Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Cześć Mirki i Mirabelki, tu Anonka lat 23.
Jestem zaręczona od kilku miesięcy.
Ślub planowany na kiweiceień.
Planowany był.
Coś się zmieniło i trzeba będzie to wszystko odkręcić.
Proszę o cywilizowane pomysły na odzaręczenie.
Nie jest ok, i tak żyć nie zamierzam.
W jaki sposób spokojnie i kulturalnie przekazać to keksnarzeczonemu?
Ktoś już przez to przechodził (zrywanie zaręczyn?)
#zwiazki #logikaniebieskichpaskow #zdrada

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
  • 20
  • Odpowiedz
Wolna: Też byłam zmuszona zerwać zaręczyny. Bujałam się z tą decyzją pół roku, o wiele za długo. No ale człowiek głupi, próbuje ratować związek do końca. Pamiętaj, że tej decyzji już nie cofniesz. Bądź spokojna, mów konkretnie. Krótko i treściwie wyjaśnij powody odejścia, ale nie rozwlekaj wypowiedzi, niech to nie będzie potok nic nieznaczących słów. Podziękuj za spędzone wspólnie lata. Nie obrażaj, nie wytykaj błędów - bo na ich naprawę już
  • Odpowiedz