Wpis z mikrobloga

@Globalny_Problem: Będziemy się zaraz bawić w semantykę i wyciągać słowniki :). Generalnie, toleruję czyli są mi zupełnie obojętni, nie walczę z nimi z powodu religii, o ile starają się mi jej wcisnąć (a walczyłbym gdybym nie tolerował). Religia nie jest dla mnie jedynym wyznacznikiem w ocenie człowieka. Gdybym miał np dziecko i byłoby religijne, ok, jego/jej decyzja. Więc akceptacja chyba też jest :). Ale dlatego że religia to sprawa prywatna każdej
  • Odpowiedz
A nie masz?


@Globalny_Problem: No zajebista opcja, nie tolerować niemal wszystkich ludzi dookola xD

Jeżeli zechcesz to masz takie prawo z tym, że musisz się liczyć na różne zarzuty od innych grup społecznych.


Równie dobrze mogę powiedzieć, że masz prawo napadać na banki z tym, że musisz się liczyć z pójściem do więzienia.
  • Odpowiedz
Czyli Twoja prawda jest tylko prawdziwa?

@Globalny_Problem: czy może być wiele prawd? czy może prawda jest tylko jedna? prawda nie może być czymś subiektywnym. ale nazywając wyznanie chrześcijańskie Prawdą macie rację
  • Odpowiedz