Wpis z mikrobloga

Mirki perkusiści, macie jakieś sposoby na liczenie podczas gry? Generalnie, bardzo szybko mi to wchodzi w nawyk i nie mam problemu z wyczuciem, szczególnie jak podpinam metronom pod słuchawki. Nauki gry zacząłem od czwórek, następnie były ósemki, kolejno szesnastki, a dziś przyszła pora na trzydziestki-dwójki i trochę #!$%@?ły mi mózg. Co prawda, jak wspomniałem, nie było problemu po chwili, bo wyczułem rytm i przy metrum 65 spokojnie się wyrobiłem. Zastanawiam się jedynie nad tym liczeniem, bo ciężko mi coś wymyślić przy takiej ilości uderzeń. Na pomoc przychodzi w sumie angielskie liczenie (1 e and a), ale czy Wy macie jakieś inne sposoby na to?
#perkusja #naukagry #nuty
  • 2