Wpis z mikrobloga

@bravenewworld63: Przy takich tematach niestety zawsze trzeba przypominać o logicznym myśleniu. Zakładając, że standardowa awaryjność smartphone'ów to 2-3%, to awaryjność na poziomie np. 8-10% jest już ogromnym problemem i odstępstwem od normy. Ale w dalszym ciągu mamy te 90% ludzi bez problemów, którzy będą się dziwić, że w ogóle ktoś ma powód do narzekania. Także sugerowanie się anegdotami typu "u mnie wszystko działa, więc sprzęt jest super" jest co najmniej
  • Odpowiedz
@bravenewworld63: Nie mówię, że nie, po prostu przypominam, że "opinie" wykopowych januszy trzeba traktować z przymrużeniem oka. Sprzęt sam w sobie jest w tej cenie właściwie bezkonkurencyjny, ale zawsze lepiej przygotować się mentalnie, że jednak coś za coś, żeby później nie pluć sobie w brodę.
  • Odpowiedz
@bravenewworld63: mam zwykłego note 3. Po miesiącu albo 2 poluzowało się coś w środku, obstawiam baterię ale nie zaglądałem, czytnik linii papilarnych czasem się przycina i trzeba odblokować kodem, do reszty nie mogę się przyczepić, mam go pół roku i dalej go lubię co nie zdarzało się wcześniej z innym telefonem ;)
  • Odpowiedz
@bravenewworld63: mam gdzieś od trzech miesięcy. Przez ten czas dwa razy zdarzyła mi się przycinka na 30-60 sekund, skutkująca zatrzymaniem procesu Messengera. Poza tym telefon chodzi zupełnie bez zarzutu ani lagów.
  • Odpowiedz
@bravenewworld63 ja mam od miesiąca. Wszystko super, czytnik linii zwiesil się może z dwa razy i z dwa razy gps (po resecie ok). Kolega ma od stycznia (bez pro) i też sobie bardzo chwali
  • Odpowiedz