Wpis z mikrobloga

Mirki, składał ktoś z Was reklamacje do linii lotniczych?
Byłem w podróży służbowej w Norwegii. SAS opóźnił się 3,5h przez co nie zdążyłem na przesiadkę w Kopenhadzę (ten sam przewoźnik). W Danii SAS nie był w stanie zaoferować mi hotelu. Byłem zmuszony koczować 8h na lotnisku na następny lot.

Czy taki przypadek może objąć dwie reklamacje? (1. Opóźniony lot, 2. Spóźnienie się przez SAS na przesiadkę i koczowanie 8h na lotnisku bez zapewnionego hotelu przez przewoźnika)

#maszprawo #lotnictwo
  • 16
@OctoBear: nie czy jeden przewozik, tylko czy sprzedane jako jedna podroz czy sam sobie kupiles dwa bilety.
Jak to wszystko jest jest na jednym to tak, maja obowiazek zapewnic ci transport/nocleg do miejsca docelowego, jesli oczywiscie opoznienie bylo z ich winy...
@OctoBear: jak nie chce cie sie myslec napisz na airhelp.com odwalaja czarna robote potracaja 20% czy cos.

jesli mgla byla w miejscu twojego odlotu nic ci sie nie nalezy oprocz posilku i noclegu.

jesli to bylo typowe polaczenie z bazy i powrót np: warszawa - londyn - warszwa i na pierwszym odcinku nie mogl wystartowac z warszawy bo tam byla mgla to ciebie to nie obchodzi kiedy ty chcesz tylko londyb