Wpis z mikrobloga

Czesto przewijaja sie tutaj anegdotki o brytolach i o ich nieprzecietnie niskich zdolnosciach, wiec dorzuce kilka od siebie.

Jeden z PMów opowiadal ostatnio o elektryku z agencji co to byl jednym z najbardziej specyficznych typow na jakiego sie natknal. Zacznijmy od tego ze gosc wierzy, ze pewnego dnia przyjdzie apokalipsa zombie. Najlepsze ze ma w chacie gotowy schron wypelniony zarciem w konserwach. Kolega mowil tez ze czesto lubil na ten temat puszczac rozne rozkminki jak np czy zombie gruby porusza sie z ta sama predkoscia co chudy czy z kolei jest z nimi tak samo jak z ludzmi xD gosc mu odpowiedzial ze chyba jak ludzie, a ten ze wlasnie dokladnie tak samo uwaza i prowadzil kolejny wywod xD

Innym razem zasugerowal by wszyscy moze zaczeli pracowac na budowie nago, bo to podobno jest bardzo rozwojowe i uwalniajace od presji :D goscia musieli podobno mocno powstrzymywac bo byl gotow samemu zdecydowac sie na taka ekstrawagancje :p

Byl jeszcze jeden gosc jednak ten pracowal z moim kuzynem kurierem. Kiedys do niego podchodzi angol i prosi go na strone. Po chwili wyciaga z kieszeni kalkulator i wypala


Podobno nigdy nie zrozumial roZnicy miedzy x a + a robote i tak utrzymal :D

Takze Mirki ku poprawie samopoczucia na mily wieczor tyle ode mnie :p #heheszki #uk #unaswuk
  • 5
  • Odpowiedz
@adriano30: jest w nich coś takiego, na codzień normalnie, wiadomo, jakieś tam kulturowe różnice między nami, a Anglikami są, ale nie są przesadnie wyczuwalne. Wszystko spoko, aż tu nagle z wyskoczy z czymś takim, że nie wiesz czy ręce mają ci opaść czy walnąć na glebę ze śmiechu.
Co do gościa "mój stary jest fanatykiem apokalipsy zombie" to w Stanach masz potężny przemysł z tym związany, z apokalipsą ogólnie. To
  • Odpowiedz