Wpis z mikrobloga

@Latch: Jak czytam takie wpisy to czasami zastanawiam się jakie są miesięczne budżety Mirków ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Jak mozna ubolewać nad gumką do włosów, która kosztuję złotówkę? ()
  • Odpowiedz
  • 1
@Adaslaw: Nie chodzi o budżet ani nie jest to żadne ubolewanie nad stratą gumek do włosów. Rzecz w tym, że znikają same z siebie i choćbyś zaopatrzył sie w tysiąc to i tak te tysiąc sie zgubi i zostanie jedna.
  • Odpowiedz
@Latch: Jeśli coś by mi ginęło, tak jak Tobie te gumki, to właśnie kupiłbym sobie ich zapas i miał święty spokój :)
To byłby dla mnie takie element życiowego feng shui :)
  • Odpowiedz
nieważne ile byś tego miał i tak wszystkie się zgubią ;v


@Latch: A ja nie kupuję tego, że nie ma takiej ilości gumek, które zapewniłyby Tobie święty spokój i wystarczający ich zapas ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@Latch: Na frotka nie znam się nic a nic.
Ale ... widzę, że trafiłem tu na Księżniczkę - takim nie sposób dogonić ()

No nic :)
Starałem się, ale nie dałem rady ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 1
@Adaslaw: Akurat, tyś chyba księżniczki nigdy nie spotkał :v
Dziekuje bardzo w trud włożony w poszukiwaniu gumek do włosów, jestes bardzo miły
  • Odpowiedz