Wpis z mikrobloga

W zasadzie artykuł powtarza to co sam pisałem na temat obecnych ruchów antysystemowych, chociaż odwoływałem się rzeczywistości II RP (ale piłem głównie do Zmiany i niszowych organizacji jak Falanga itp). Zapewne przykład RFN jest znacznie bardziej użyteczny bo dotyka szerszego zjawiska. Szkoda, że autor nie pokusił się o rozwinięcie tematu Niemiec i tego jak radzono sobie z tym problemem. Biernat zastanawia się dlaczego powstaje taki ruch będący domeną kryzysu. Otóż ten kryzys trwa od bardzo dawna. Nie powstałaby taka radykalizacja i masowy zwrot na prawo gdyby nie oderwanie się od rzeczywistości i większości społeczeństwa środowisk liberalnych i centrolewicowych jakie rządziły w Polsce czy szerzej w Europie. Także podstawy bezpieczeństwa zostały zachwiane co rodzi naturalny ruch konsolidacji, a to przekłada się na populizm i tendencje autorytarne.

"Co łączy prawicowy zwrot w Polsce z niemiecką lewicową rewoltą?

"Paradoksem jest to, że Niemcy, 20 lat od zakończenia drugiej wojny światowej, budując swoją potęgę gospodarczą i państwo dobrobytu, a do tego sąsiadując z totalitarną NRD, zderzyły się z niewyobrażalną falą sprzeciwu wobec kapitalizmu, demokracji i umocowania swojego kraju w strukturach zachodnich. Sprzeciw ten na pewnym etapie osiągnął poziom zdrady narodowej i zwykłego terroryzmu."

http://www.rp.pl/Opinie/160809390-Jakub-Biernat-dziennikarz-Bielsatu-Co-laczy-prawicowy-zwrot-w-Polsce-z-niemiecka-lewicowa-rewolta.html#ap-2
#4konserwy #neuropa #narodowcy #korwin #braun #kowalski
  • 3