Wpis z mikrobloga

@jupino ale masz problem z sennością czy chcesz się zintegrować z kolegami z pracy?

Jeśli masz problem z sennością to kup sobie ilex guayusa.

Jeśli natomiast chcesz się po prostu zintegrować z kolegami to faktycznie zacznij od popytania ich czego używają. Kolekcjonowanie tych wszystkich cudacznych czareczek i fikuśnych mieszadałek idealnie nadaje się jako wspólne zainteresowanie i sposobność do zagadania i dawania poczucia przynależności do grupy jeśli to u was akurat teraz modne
Polećcie co kupić, jaki zestaw, jaki typ yerby?


@jupino: Jedyne co potrzebujesz to Yerba i bomiblla, naczyniem może być zwykły kubek ceramiczny bo nie ma co ładować kasy jak ci nie podpasuje.

Co do typu Yerby to z delikatniejszych w smaku a mocnych w działaniu polecam Cruz De Malta.

@aferaopis:

nie warto naturalnej bo bardziej szkodzi...możesz nawet umrzeć na zawał


Nie wiem gdzie się takich bzdur naczytałeś. Daj link to
@jupino: Minimum, którego potrzebujesz to bombilla (ta rurka) i yerba. Fajnie mieć też matero (naczynie). Yerbę kup jakąś zwykłą, żadne mieszanki z herbaciarni. Możesz kupić aromatyzowaną.

Wsypujesz tak z 1/3-1/2 naczynia, zalewasz wodą 60-80 stopni i pijesz. Zalewasz tyle razy ile masz ochotę.
nie wierz w to to się zalewa max 3


@aferaopis: To zależy ile nasypałeś do naczynia. Jeśli masz małe i nasypiesz dużo to dolewki są małe, bo nie ma miejsca na wodę za dużo i ja tak sobie dolewam i po 10 razy, aż straci smak i moc. Dzięki temu mam cały czas cieplutką i mocną yerbe.