Wpis z mikrobloga

#tylewygrac #smiechamhardo

Jakiś nieznany do mnie dzwoni, odbieram, a tam jakaś laska:

Kochanie, jestem w ciąży, będę mieć dziecko za 9 miesięcy


- co?

Jestem w ciąży


- co?

Jestem w ciąży, będziesz musiał płacić alimenty


- co?

I tak przez jakieś pół minuty xD

Potem ona też zaczyna mówić

co?


No i ja: kochanie, jestem w ciąży

Ona podniosła głos, a ja

Kochanie, nie krzycz na mnie, bo poronię


I tutaj się rozłączyła xD

tl;dr Jakaś laska zadzwoniła do mnie z nieznanego i chciała mnie strollować, a to ja ją strollowałem i rozłączyła się po niecałej minucie xD

  • 16
  • Odpowiedz
@Wojt_ASR: ciągłe zadawanie pytania "co" uznajesz za trolling? Tak pięknie mogłeś ją pocisnąć, rozwinąć genialny żart a ty to #!$%@?łeś "co", wstydź się
  • Odpowiedz