Wpis z mikrobloga

@Endis: Spokojnie, spokojnie. Jak posłucham jednego takiego kawałka na kilka dni to mi starczy. To tak jak z disco polo, ale disco polo to jest z jeden kawałek na rok i obowiązkowo na imprezie po pijaku najlepiej na weselu. :P
@kj5: dziękujemy:)

@Ryu: we wrześniu będę na jednym weselu to sprawdzę:P puszczę jeden z moich ulubionych

btw kościelnej elektroniki, polska scena też się rozwija:)