Wpis z mikrobloga

Boniek: Fornalik zostaje na stanowisku do końca eliminacji.

Co o tym sądzicie? Moim zdaniem, trener do zmiany, zagraniczny najlepiej. Zaczynamy budować drużynę pod Euro 2016. Szkoda, że teraz się nie udaje, bo mamy dość fajny skład, można by było powalczyć o wiele więcej.

#pilkanozna #boniek

edit: Luźna myśl - szkoda, że nie mamy kompletnie stylu gry. To znaczy mamy, gramy tak jak nam rywal pozwoli...
  • 29
  • Odpowiedz
@footix: Też bez przesady, że presja - tak jak już zostało powiedziane, oni grają w zagranicznych ligach, z presją żyją na co dzień. Presja to była przed meczem z Realem, a nie dzisiaj...
  • Odpowiedz
@ZenobiuszFurman: Jeśli chodzi o Zielińskiego, to oby tylko miał zdrowie i nie łapał kontuzji - o resztę jestem dość spokojny. Rośnie nam niezły grajek.

@footix: Oj tak - pompowanie balonika jest straszne jeśli chodzi o sport w Polsce. Sami narzucamy tak dużą presję sportowcom. Jednak jeśli chodzi o piłkarzy, to powinna sobie większość radzić.

No i chłopaki, co się martwicie, jeszcze awansujemy, jest szansa!

Do końca Polacy mają cztery mecze:
  • Odpowiedz
@Adam787: a Salamona? Przecież kilka tygodni przed transferem do Milanu "brakowało mu doświadczenia". W Milanie nie zagrał ani minuty w oficjalnym meczu pierwszej drużyny (grał sparingi i jeden mecz w primaverze) i zyskał to doświadczenie?
  • Odpowiedz
@ZenobiuszFurman: Tylko my nie wiemy jednego - jak oni zachowują się na treningach, jak są przygotowani "mentalnie" do meczów. I jeśli miałbym się zgodzić z @footix: co do "złej działalności mediów", to postawiłbym raczej na to, że wszyscy wiedzą lepiej kto ma grać i dlaczego.
  • Odpowiedz
@Adam787: Presja w meczu z Realem? Gdy wszyscy skazują Cię na pożarcie, gdy osiągnąłeś wynik ponad stan, a teraz już możesz zrobić co zechcesz? IMO presja jest wtedy jak coś musisz zrobić, a Lewy musi w kadrze strzelać 4 gole na mecz, bo inaczej zagrał źle, bo Realowi 4 strzelił, a w repr, nie.

U nas nawet sparingi połączone z festynem Jerzego Dudka, jak w meczu z Liechtensteinem, traktuje się śmiertelnie
  • Odpowiedz
"U nas nawet sparingi połączone z festynem Jerzego Dudka, jak w meczu z Liechtensteinem, traktuje się śmiertelnie poważnie. Ja to odbieram z rozbawieniem, gdy ktoś analizuje poważnie, to jak nasi grali w tamtym meczu. A tak tworzona jest presja, "nie wygrali 10:0, a powinni".

Porażka z Ukrainą w marcu, co robią ludzie na stadionie w następnym meczu? Kibicują rywalowi. U nas odległość pomiędzy bohaterem a przegranym jest bardzo krótka."

Pełna zgoda.

A
  • Odpowiedz
@footix: Widzę odkrywasz mit polskich kibiców :). Tak naprawdę jesteśmy #!$%@? kibicami sukcesu i czy to kogoś boli czy nie tak jest. Ta cała szopka z San Marino, ten totalny brak dopingu w meczu z Ukrainą, na którym niestety miałem przyjemność być. Teraz będzie beka z poprzedniego "tylko 2:0" i już totalna szopka z remisu z Mołdawią. A potem #!$%@? bitwa o Anglię i nie daj boże coś ugrajmy. Zacznie się
  • Odpowiedz
@mateuszo: Gdyby

Ja uważam, że ten ''trener'' powinien zostać wyautowany. Po prostu nie ma on odpowiedniej charyzmy by trenować zawodników takich jak trio z Dortmundu czy Borubar. Zawodnicy którzy mają (mieli) szansę pracować z uznanymi szkoleniowcami nie traktują go poważnie.

Dzisiaj zastanawiałem się czemu Zibi go trzyma i stwierdziłem, że wszystkiemu winna jest matematyka. Nadal mamy szanse na wyjazd do Brazylii (wiem jak to brzmi, ale szanse matematyczne są). Jako, że
  • Odpowiedz