Wpis z mikrobloga

@jabadabadupka: i tyle gównianego bólu:) ja chcę tylko żyć. Coś co wszyscy dostali za frajer. Pytałem znajomej katoliczki czemu jej bóg nigdy nie był po mojej stronie, nawet wtedy gdy jeszcze się do niego modliłem. Odpowiedziała że widać ma taki plan i dziś cały dzień traktowała mnie jak powietrze. Ani cześć ani #!$%@? w dupę. Widać nie mogę istnieć jednocześnie ja i miłosierny sprawiedliwy bóg, więc musiała zanegować istnienie jednego.
  • Odpowiedz
@jabadabadupka: byłem już u dwudziestu psychologów, dwunastu psychiatrów i dwóch neurologów. Nic co dawałoby mi podstawę do jakiejkolwiek nadziei. Jedyne co mi może pomóc to splot okoliczności w czasie gdy mi znowu psychika klęknie sprawiający, że będę miał to wszystko z głowy.
  • Odpowiedz