Wpis z mikrobloga

@Vojtazzz: Mac obrócił swoją narrację na temat Stefki o 180 stopni... i bardzo dobrze. Artykuł dobry, podoba mi się powolne rozbijanie idealnego wizerunku goldenboya. Curry jest w tych play-offach mentalnie nieobecny.
@Vojtazzz: Ale ten Kwiatkowski jest zapatrzony w Bryanta. Curry teżjest człowiekiem.Chociażby kilka lat temu w finałach LeBrona potrafił kryć Jason Kidd czy Boris Diaw.

Dla mnie największą róznicą jest wreszcie dobra defensywa Cavs i wykorzystywanie słabej obrony Warriors.

Kwiatkowski znalazł sobie kozła ofiarnego w postaci Stepha ani słowem nie wspominając o Klayu. On też gra poniżej oczekiwań. Pal licho pudłowane rzuty bo czasem po prostu nie wpada ale Jego selekcja rzutowa
@1marcin1: Tak bardzo się z tym wszystkim nie zgadzam, że aż nie wiem co napisać. Zaczynając od zapatrzenia w Bryanta (:D) do umiejętności Warriors w obronie (xD)

Mówić tak o zespole który mordował wszystko i wszystkich swoją odpowiedzią na wszystko co możesz zagrać w ataku. Nie ogarniam
@Vojtazzz: My się we wszystkim nie zgadzamy.
Chcesz powiedzieć,że Warriors grają dobrą obronę? W tym meczu co najmniej kilka razy Irving po 1 zasłonie miał otwartą drogę pod sam kosz. Zespołową obronę mają po prostu średnią.
Zespołową obronę mają po prostu średnią.


@1marcin1: Nie no, come on, akurat jeśli chodzi o obronę zespołową, to Warriors są świetni, mają dobry system, dwa razy zatrzymali cavs poniżej 90 punktów a wartość ich defensywy znacznie przewyższa sumę umiejętności poszczególnych zawodników. Po prostu wczoraj zagrali beznadziejnie a Irving miał swój dzień.
@1marcin1: Weźmy na przykład Currego. Gościu ani nie jest tak słabym obrońcą jak chcą tego jego krytycy, ani tak dobrym jak to mówią jego zwolennicy. Jest przyzwoity. Ni mniej ni więcej. Natomiast obrona jaką grają warriors potrafi w znacznej mierze ukryć jego braki, switchami schować go na jakimś cieniasie, albo zmusić rozgrywającego rywali do nieprzemyślanych podań i pozwolić "skraść" piłkę. Przykładowo beznadzieją obronę mieli suns za D'Antonio która tylko uwypuklała wszystkie
@1marcin1: Ale my mówimy o jednym meczu czy o całym sezonie? Jak o ostatnim meczu to Warriors po prostu na niego nie przyszli i co tu chcesz więcej analizować

A jeżeli chcesz podsumowywać być może najlepszą drużynę koszykówki w dziejach słowami "fatalna obrona zespołowa" i pochodnymi, to ja nie ogarniam