Wpis z mikrobloga

@Wojt_ASR_: Prywatkę zamknęli, potem była furia, teraz jest akademia żywca. Karaoke tam jest chyba codziennie do dziś, ale jak sama prywatka już pod mordownię podchodziła, tak teraz to już kompletna speluna. Pewnie dla tego, że Furię prowadził jakiś bojówkarz ŁKS i schodziła się tam patologia :P

Karaoke w Iron horse jest we wtorki (można też wpaść np, z gitarą :) ).


@SyVie: a tak ogólnie to karaoke zazwyczaj wszędzie jest
@Wojt_ASR_: No, mordownia zdrowa była, ale na szczęście szybko się zwinęli. Teraz ciekawe czy się coś tam rozwinie, ale póki co tylko raz widziałem przez okno, jak jakiś gościu śpiewa sam do siebie :P