[V.....o]

Największy absurd zawsze pojawiający się przy sukcesach piłkarzy ręcznych albo siatkarzy, to opinia, że te sporty powinny być uważane za "narodowe" (jeżeli cokolwiek takie przekonanie społeczeństwa determinuje), ponieważ "tam przynajmniej coś wygrywamy, poza tym ci zawodnicy zarabiają dużo mniej, niż piłkarze i jeszcze ciężej od nich pracują".

Pewnie #popularnaopinia.

[koorekk]

@Venro: Nie no #!$%@?.. lepiej pompować pieniądze w PZPN i bieganie za pęcherzem, które w naszym wykonaniu wygląda w 90% przypadków jak paraolimpiada.

Ręczna jest bardziej widowiskowa, konkurencja w tej dyscyplinie jest duża, poziom rozgrywek jest wysoki, trenować można od małego.

Nawet nie wiesz jak wielka jest dysproporcja w traktowaniu piłkarzy ręcznych i siatkarzy przez ich PZP*. Tyczy się to już kategorii od młodzika.. Zaniedbywany, zajebiście wyglądający sport, który istniejąc w

[maxprojekt]

@koorekk:
@Venro: dlatego żeby nie było problemów sport nie powinien być dotowany od państwa tylko prywatni sponsorzy.

[3mielu]

pompować pieniądze w PZPN

@koorekk: halo, halo, bo się zagalopowałeś. PZPN z budżetu państwa dostaje jakieś pieniądze tylko na szkolenie młodzieży, reszta działalności finansuje sobie sam. Także argument nietrafiony. Inną sprawą jest ładowanie przez miasta publicznej kasy w kluby piłkarskie, tak jak np. ostatnio w Ruch Chorzów. @maxprojekt:

[koorekk]

@maxprojekt: Ja to wiem, Ty to wiesz, setki ludzi to wiedzą. Niestety w niektórych krajach lepiej budować stanowiska niż je niszczyć, praktycznie rzecz ujmując "mając w dupie dyscyplinę" nad którą powinno się sprawować pieczę, wręcz pielęgnować.

[Maniec]

@Venro: Ale co zrobisz z faktem, że po prostu dzieci wolą grać w piłkę nożną, a nie siatkówkę, szczypiorniaka lub w siatkówkę? Po co mają być dotowane pieniądze tam, gdzie zainteresowanie jest mniejsze?

Oczywiście uważam, że dysproporcja w tych sportach jest duża ze względu na pieniądze, ale nie te przyznawane z państwa, bo to znikoma część, a przez sponsorów, którzy wolą łożyć pieniądze na coś, co cieszy się większym zainteresowaniem, aniżeli

[V.....o]

@koorekk:

Nie no #!$%@?.. lepiej pompować pieniądze w PZPN i bieganie za pęcherzem, które w naszym wykonaniu wygląda w 90% przypadków jak paraolimpiada.

W tym właśnie rzecz, że piłka klubowa i reprezentacyjna, mimo braku sukcesów od wielu lat, nadal cieszy się dużo większym zainteresowaniem w porównaniu z piłką ręczną czy siatkówką. Pozostałe dyscypliny cieszą się popularnością przez kilka dni w roku lub w ogóle. To jest ta namacalna różnica.

Ręczna jest

[koorekk]

@Venro

W tym właśnie rzecz, że piłka klubowa i reprezentacyjna, mimo braku sukcesów od wielu lat, nadal cieszy się dużo większym zainteresowaniem w porównaniu z piłką ręczną czy siatkówką.

Namacalną różnicą jest podejście mediów publicznych do wielu dyscyplin. Ludzie lubią ten sport, który jest im pokazywany. To jest kolejna dysproporcja.

Polska mentalność ukształtowana przez "sukcesy" piłki nożnej:

Reprezentacja piłki nożnej gra towarzyski z "dziećmi z bulerbyn" wynik 3:0 na korzyść dzieci. (transmisja