Chciałem zagrać w pierwszego #wiedzmin, niby gra działa, ale obciąża pierwszy rdzeń procesora non-stop w 98-100%, co mi się nie podoba. Chciałem ograniczyć to do ok. 80% za pomocą BES-a (Battle Encoder Shirase), co sprawdzało się w przypadku starych gier jak Planescape: Torment, niestety tu jest ten problem, że każde obcięcie dostępu do części zasobów rdzenia redukuje fps. Zna ktoś jakieś bardziej eleganckie rozwiązanie, czy tak już musi być?
@HpALc_9000: dziwi Cię, że jednowątkowa gra zwalnia gdy obetniesz procesor do 80%? No i dlaczego w ogóle chcesz to robić? Jeżeli martwią Cię temperatury to wymień pastę termo, może nawet chłodzenie.
@plnk: Nigdzie nie napisałem, że mnie dziwi, po prostu nie zaszkodzi nigdy spróbować (i napisałem o tym też, aby ktoś tego rozwiązania nie sugerował). Nie mam problemu z temperaturą, jak trzeba to mogę tak grać, towarzyszy mi po prostu uczucie dyskomfortu gdy jakiś rdzeń jest tak bez potrzeby obciążany i pytam się, czy istnieje jakieś rozwiązanie tego problemu.
@plnk: Nie, całkowicie niepotrzebnie, bo jest on znacząco ponad wymaganiami gry, po prostu jej silnik nie potrafi dobrze dysponować zasobami i rezerwuje wszystko co może. Ale już rozwiązałem problem w najprostszy sposób jaki mi przyszedł do głowy. W RivaTuner zmieniłem max fps na 120 zamiast 60, obciąłem zasoby procesu o 30% i mam stałe 60 fps. Jak widać, 100% nie było grze potrzebne.
@plnk: Chyba chodziło o to, żeby na starych sprzętach nie było spadków gdy się dużo dzieje (walki z wieloma npc), ale na nowych to rozwiązanie tylko niepotrzebnie męczy procesor. Mój cpu to i7 6700.
Mój cpu to i7 6700.