Wpis z mikrobloga

@Tymian: dzięki za jakąś konstruktywną odpowiedź w temacie #furry, to już dużo jak na wykop ;)
Nie nie czepiam się "tych ludzi" co to lubią - ja wiem, że na tym co się jednemu wydaje bez sensu inny może zabijać hajs itd. Nie doszukuję się w tym lubieniu furry jakichś problemów psychicznych, bardziej próbuję zrozumieć co jest w tym tak niezwykłego dla tych, którzy to oglądają.
Bo np jak ktoś lubi samochody to może powiedzieć, że lubi w nich ryk silnika , stylistykę nadwozia etc.
Jak ktoś lubi piłkę nożną to powie, że dlatego, że wynik nie jest przewidziany, że może się wszystko zmienić w kilka sekund etc.
Jak ktoś lubi kwiaty to powie, że piękno natury nadzwyczajnego barwy itd.
Nawet klocki lego da się jakoś "wytłumaczyć".

I tu ja czekam na odpowiedź od tych co się jarają;: LUBIE #furry BO: ..

p.s. @Etykieta jesteś fajka bo mnie zablokowałeś we wpisie.
  • 9
  • Odpowiedz
@eshape55: lubie furry bo chce i lubie wyjść poza schemat. Można powiedzieć że chce mieć takie "unikalne" upodobanie które ma mało osób (szczególnie w Polsce). A poza tym lubie furry ponieważ zachwycają mnie ich artyści. To jak każdy rysuje na swój sposób i dzięki temu wychodzą naprawde przepiękne arcydzieła :)
  • Odpowiedz
@eshape55: Mi na przykład podobają się te rysunki.
Czemu? Trudno powiedzieć.
Pewnie dlatego, że kiedyś takie bajki były ze zwierzętami chodzącymi, nadal są i ogólnie jak dobrze narysowane.
Podobno oglądanie ffilmu "Zwierzogród" może sfutrzyć, co potwierdzam.

  • Odpowiedz