Wpis z mikrobloga

@Duzy_Kotlet: pojęcie czasu kotleta :
Godzina zero - on poznaje ja ona jego
Godzina zero plus 12 - idą do łóżka i so sexy.
Godzina zero plus 14 - ona to #!$%@? bo za szybko poszła do łóżka, on pali papierosa myśląc że wystarczyło mu 14 godzin żeby się o tym przekonać.
  • Odpowiedz
@muchabzz: źle
Godzina 19 impreza się zaczyna, alko zaczyna się lać
Godzina 20 rozmowa się nawiązuje
Godzina 22 kobieta dobrze zbajerowana :) ciągle się "klei" do mnie
Godzina 4 wszyscy konkretnie #!$%@?. Ale różowy chce ze mną wracać. W sumie miałem to gdzieś, bo marzyłem o swoim łóżku.
Godzina 10 przebudziłem się "#!$%@? co ona tu robi" srogo się napiłem hehe. Od przytulania do stosunku krótka droga.
Godzina 13 różowa
  • Odpowiedz
@Duzy_Kotlet: rozumiem że ty na tek imprezie byłeś za przyzwoitke i wcale nie szukałeś nikogo do zaruchania jak zwykły buhaj jak poczuje ruje u samicy , ona cie zmusiła do seksu, a po seksie się jej oświadczył mówiąc że od dawna ja kochasz i zawsze chcesz z nią być. Ona powiedziała - nie anon ja chciałam to dać komuś dupy. I cały twój świat runął a ty stwierdziłem że to
  • Odpowiedz
@Duzy_Kotlet: aha. Poszedłes się #!$%@? i zamiast odprowadzić ja do domu wyruchales jak pierwszą lepszą mimo tego że nie miałeś ochoty. Ale to ona jest #!$%@? a ty rycerz
  • Odpowiedz