[D.....o]

#polityka #reformaemerytalna #emerytury
słuchałem kawałek wywiadu z panem z ZUSu, fakty są niefajne:
- co roku do ZUSu, KRUSu i mundurówek dopłacamy z budżetu 70 mld pln
- obecnie stosunek emerytów do pracujących mamy 9 : 16 (miliony)
- nasze społeczeństwo się starzeje
- statystyczna kobieta przechodząca w wieku 60 lat na emeryturę, będzie ją pobierać przez 23 lata

Natomiast wszyscy politycy udają, że żadne reformy nie są potrzebne a obniżenie wieku emerytalnego to dobry pomysł
Kocham ten kraj :)

[T.....3]

@Duze_piwo: Podwyższenie wieku emerytalnego to było złamanie umowy. Podwyższać można tylko tym, którzy nie zaczęli jeszcze pracować i płacić na ZUS.

[D.....o]

@TX1683: no na Titanicu też mieli kupione bilety :)
z każdym rokiem odwlekania reform, potem będzie trzeba złamać coraz więcej "umów"
czy to, że twoja emerytura będzie miała wartość dzisiejszej zapomogi z mopsu, nie będzie złamaniem umowy?

[T.....3]

@Duze_piwo: Nie liczę na żadną emeryturę.

[D.....o]

@TX1683: a płacisz składki?

[dzolnij]

@Duze_piwo: a czy podwyzszenie wieku cokolwiek zmienilo w sytuacji (poza przesunieciem problemu)?

nie wszyscy udaja:
"Wicepremier odniósł się do kwestii zmian w systemie emerytalnym. - Musimy wprowadzić emerytury obywatelskie gwarantowane przez państwo na minimalnym poziomie - podkreślił. Dodał, ze potrzebna jest polityczna i społeczna debata nad docelowym modelem systemu emerytalnego."
http://www.polskieradio.pl/9/299/Artykul/1586434,Jaroslaw-Gowin-ta-ekipa-pracuje-wyjatkowo-ciezko

[T.....3]

@Duze_piwo: Nie, choć pewnie w przyszłości będę.

[D.....o]

@TX1683: czyli kuc teoretyk :)

[T.....3]

@Duze_piwo: I tak nie będę liczył na emeryturę jak zacznę płacić.

[D.....o]

@dzolnij: GOWIN?! LOL, REALLY?! Ostatnio to on chyba jest ministrem od jakichś studentów, miał być sprawiedliwości, potem MONu, a teraz emerytury będzie reformował XD

[Tajch]

@TX1683: Jakiej umowy? Ktoś coś podpisywał?

[T.....3]

@Tajch: Umowa została zawarta w momencie wpłaty pierwszej składki. To, że nikt niczego nie podpisywał niech Cie nie myli. Większość umów w historii jest niepisana, co nie znaczy, że nie należy ich przestrzegać.

[D.....o]

@Tajch: takiej umowy, że jak zaczynasz pracę to masz prawo przejścia na emeryturę wtedy i wtedy, a na koniec się okazuje, że jedna strona te warunki zmieniła i #!$%@? przejdziesz :)

[Tajch]

@TX1683: @Duze_piwo: Do wyboru jest albo bardzo zmniejszyć wysokość emerytur, albo mocno podwyższyć składki albo wydłużyć wiek emerytalny. Co wybieracie?

[piesiak1975]

@Duze_piwo: Publiczne systemy emerytalne w wielu krajach mają problem z deficytem. Wynika on z uwarunkowań demograficznych (pogorszenie proporcji liczby płatników do świadczeniobiorców i rosnąca długość życia).
Lekarstwa są na to trzy:
1) podnosić składki/podatki
2) obniżać kwoty świadczeń
3) podwyższać wiek emerytalny
Ostatnia droga najmniej bolesna. Wybrało ją większość krajów europejskich (w tym Polska). Ale teraz podobno ma być znowu obniżka wieku emerytalnego. Więc deficyt znowu większy. Skąd na to kasę

[piesiak1975]

@Tajch: "Umowa pokoleniowa" wynika z art. 67 konstytucji. Ja głosowałem w referendum za tą konstytucją, więc czuję się tak, jakbym tą umowę podpisał.

[zwierzak40]

@TX1683: Większość na Wykopie jest młoda i chyba mało kto liczy na emeryturę. Problem jest w kilkunastu milionach ludzi, którzy liczą na tą emeryturę przed Tobą.

[T.....3]

@Tajch: Tym co zaczęli pracować trzeba pozostawić wiek emerytalny zgodnie z umową, a nowe pokolenia, które wkraczają na rynek pracy trzeba nie wciągać wcale do tego systemu. Oczywiście, by opłacić emerytury trzeba by ściągnąć podatek na te emerytury, od osób, które by ich w przyszłości nie miały, ale to i tak jest lepsze od obecnego systemu, bo ten podatek by malał, a składka będzie tylko rosła.

[T.....3]

@zwierzak40: rozwiązanie napisałem w poście do @Tajch

[Tajch]

@TX1683: Żadne rozwiązanie, bo w tyłek dostaną aktualni 20, 30 i 40 latkowie, którzy zapłacą emerytury ludziom, którzy teraz na nie przejdą, a sami nic nie dostaną po osiągnięciu wieku emerytalnego, więc dodatkowo będą musieli z tych mocno obciążonych pensji odkładać na własne emerytury. Z jakiej racji mają płacić, jeśli sami nic w przyszłości nie otrzymają?
A w artykule 67 nie widzę nic na temat wieku emerytalnego.

[T.....3]

@Tajch: To najmniej bolesne wyjście z tego kretyńskiego systemu. Lepszych już nie ma.