Wpis z mikrobloga

Dziś mija dokładnie tydzień od rozpoczęcia mojego challenge. Czyli dzień 7/500.
Czas na małe podsumowanie, bo myślę że jest co.
Początkowo siedziałem w c#, przez 3-4 dni. Bardzo fajny język, znam podstawy i trochę OOP. W którymś wpisie napisałem również, że dążę do spełnienia marzeń - przez co zrobiłem aplikację windowsową. Stwierdziłem tak też ostatnio, kiedy to zacząłem pisać sobie w ramach nauki grę via www. Obecnie napisane mam skrypty takie jak - rejestracja, logowanie, index oraz łączenie z bazą. Trzeba je jeszcze mocno dopracować, ale jako tako działają, najważniejsze jest to, że udało mnie się zrobić to pierwszy raz w życiu z drobną [wielką] pomocą jednego mirka. Muszę ogarnąć jeszcze sesje, bardziej mySQL. Ale wszystko jest na dobrej drodze.
Co ciekawe, tylko dziś miałem chwile zwątpienia, bo nadal nie potrafię tego w 100% napisać sam i muszę poprosić o pomoc kogoś z doświadczeniem, ale spojrzałem na ten tydzień i serio potrafię więcej, progres jest mega, dlatego pracuję dalej i nie patrzę jak to wygląda. Kiedyś powiem - było warto.
Mimo tego, że ustalone mam codziennie min. 2h nauki i pewna osoba przyczepiła się co to jest 2h jak znajdę błąd i będę chciał rozwiązać to przeniosę na następny dzień? Otóż nie, ostatnio siedziałem 5h rozwiązując pewien problem, tak więc nie jest tak jak piszę. Wczoraj spędziłem mniej niż 2h, ale czy taka prawda to nie powiem, nie mierzyłem czasu. Ważne że cel jaki miałem na ten dzień, zrealizowałem.
Dodatkowo dziś ogarnąłem GIT'a, jeszcze zostało mi pół książki, ale wiem przynajmniej po co to jest itp.
Myślę że to na tyle... Chyba będę pisał co tydzień...
Trzymajcie kciuki!

___________________________________________________________________________________________
#500dayschallenge - zapraszam do obserwowania - 500 dni nauki programowania kilka godzin dziennie aż do pierwszej pracy.
Pobierz DobryProgramista - Dziś mija dokładnie tydzień od rozpoczęcia mojego challenge. Czyli...
źródło: comment_ftvBl7Lf4cqYrpoYBxC1tKeJF2bq3smG.jpg
  • 5