Wpis z mikrobloga

#bababuduje

No i #!$%@? no i cześć. Mogę praktycznie docisnąć moto do gleby jedną ręką. Zbudowałem zajebistą dźwignię. Nie wierzę że ten amor jest tak #!$%@? żeby nie dał rady utrzymać lekkiego nacisku. Amortyzator nie może pracować pod takim kątem bo olej? No #!$%@? ale to sprężyna ma pracować a tłoczysko tylko tłumić. Amortyzator pracuje ale nie da rady utrzymać więcej niż kilka kg nacisku, nawet silnika nie wkładałem. O siadaniu zapomnieć. Taki ze mnie zajebisty konstruktor, #!$%@? #!$%@? nie skoczek.
bababysiejednakprzydala - #bababuduje 

No i #!$%@? no i cześć. Mogę praktycznie do...

źródło: comment_NLFmK1qPDBlUeDAVnBVs9hKw5EgO9gO6.jpg

Pobierz
  • 20
  • Odpowiedz
@baba_by_sie_jednak_przydala: Z ciekawości, tym ulepem chcesz później jeździć po drogach publicznych. Oczywiście, że damper może być nieznacznie wyginany, pierwsze konstrukcje w rowerach (full suspension) jednej z firm (nie pamiętam nazwy) miały tendencje to zajeżdżania damperów poprzez źle skonstruowane zawieszenie, objawiało się to utratą ciśnień oraz oleju. Kiedyś ludzie spędzali dnie nad deską kreślarską, teraz nad komputerem a nasz magik na wykopie konstruuje zawieszenie
  • Odpowiedz
@specialized_Darek: Rozumiesz że nie wygnę tego amora dopóki nie podniosę wahacza na wysokość ramy? No i własnie dlatego użyłem gotowego wahadełka z gotowymi łożyskowanymi tulejami do których miałeś pretensje na samym początku. Ja kumam że to nie jest liczone i się tego nie wypieram. Usunąłeś swój post bo? Bo zrozumiałeś że zachowałeś się jak buc i nic co napisałeś nie trzymało się kupy?
  • Odpowiedz
@kurokaeru: Mam dziwne wrażenie że ten amortyzator może być też trefny, albo nie może pracować w takim położeniu. Im wyżej podnoszę koło tym ciężej pracuje. Dziś już nie mam siły, jutro to sprawdzę. Błąd popełniłem na pewno i się przed tym nie bronię. Nie kumam tylko jakim cudem amortyzator jest ściskany (nie wygina się), pracuje (mogę naciskać na moto i normalnie będzie odbijać) ale nie wytrzymuje nawet 30kg (masa własna+30kg).
  • Odpowiedz
@baba_by_sie_jednak_przydala: Nie znam się, ale temat mnie zainteresował no i gapię się od 15 min na tę ramę i próbuję zrozumieć. Wydaje mi się, że można w przybliżeniu obliczyć to w następujący sposób:
Zmierzyć skok wahacza w miejscu mocowania koła i adekwatny do tego skok amortyzatora, po czym podzielić jedno przez drugie i będziesz miał przełożenie. Strzelam 1:5.
  • Odpowiedz