Wpis z mikrobloga

@gugas: jak to mówią "pierwszym razem zawsze boli" i to prawda, bo boli mnie to, że w pracy siedzę w godzinach otwarcia poczty i dopiero w poniedziałek będę mógł wysłać paczkę od siebie do osoby, którą wylosowałem. Od razu przepraszam za zwłokę ;)
@Tunia: ja wysyłalam we wtorek, niestety za pośrednictwem mojego chłopięcia, który się pomylił i wysłał ekonomicznym, zamiast priorytetem. Ale widzę na trackingu poczty, ze już doszło, tak więc czekam na informację od mojego paczkowicza:)