Wpis z mikrobloga

@katyperry92: o niej już ktoś na wykopie tutaj pisał,prawdopodobnie jest we Frankfurcie, a poszukiwania wykopu narazie obejmują tylko tereny polskie, Indie i bezkresny internet, a sms tez nie wiadomo czy był od niej - z jej komórki, ale czy ona go pisała. W każdym razie nie zaszkodzi przy okazji poszukiwań Ewy znaleźć też kogoś innego.
http://www.fakt.pl/swiat/zaginiona-danuta-stempin-widziana-na-lotnisku-we-frankfurcie,artykuly,599827.html
@Lee_Moses: Wiesz jak to w faktach bywa, jak zwykle zbyt mało informacji. ,,Widziano", ale czy była na monitoringu czy widział ją ktoś (jakiś świadek) komu np. się zdawało, że to ona to już nie napisane.,, Grubymi nićmi szyte" jak to mówią.
@taksepacze: Chodzi mi bardziej o fakt, że chyba nikt "normalny" nie transportuje porwanej osoby samolotem. Tym bardziej, że szybciej i pewnie dużo bezpieczniej wywiózłby ją samochodem z Poznania do Frankfurtu. Poza tym osoba porwana ma milion możliwości, żeby wezwać pomoc na lotnisku. To jest po prostu nierealne wg mnie.
Realne, przy założeniu, że np. chciałaby sama uciec, sfingować porwanie. W innych przypadkach (porwanie) pewnie jakiś podstawiony świadek lub fałszywy trop-komuś się np. zdawało, bo widział podobną kobietę na lotnisku. Wiesz jak to z wiadomościami z faktu bywa. Nic prawie nie wiedzą, ale o czymś pisać muszą.
Moim zdaniem nikt normalny to ludzi nie porywa ( ͡ ͜ʖ ͡)
Nie znamy szczegółów sprawy, więc póki co tylko
@taksepacze: Dokładnie o to mi chodziło. Tylko jeśli sama chciała uciec to nie jest porwanie:P. Zauważ, że "normalny" dałem w cudzysłowu, bo również się zgadzam z Twoją definicją normalności :)
Na tym etapie nie jesteśmy w stanie określić czy to jest porwanie czy upozorowane porwanie, co też się zdarza
http://wiadomosci.com/upozorowala-porwanie-aby-uciec-od-rodziny/. Może nawet zabójstwo,a ktoś za nią wysłał smsa.
Za mało danych.
Jedyne co możemy to rozejrzeć się wokół siebie czy nie ma w naszych miejscowościach osób zaginionych lub dziwnie się zachowujących, czy nie ma też osób poszukiwanych przez policję i może przypadkiem ktoś kogoś znajdzie, kogoś rozpozna, a przy tym pomoże nie