@EdebedE: zwykła skrucha to była czynność złapania za głowę osoby "skruszanej" przez "skruszającą" po czym głowa ta była obijana o klatkę piersiową osoby "skruszającej" w celu okazania wyższości osoby "skruszającej" nad "skruszaną" lub w celu okazania skruchy (skąd nazwa) osoby "skruszanej". a jajeczna... sam sobie dopowiedz. defincja ta nie jest encyklopedyczna, opiera się na mojej skromnej wiedzy w tej dziedzinie. i za cholerę nie wiem skąd to pamiętam i czemu

Aktywne Wpisy

PanMuchomorekk

PanMuchomorekk +47

6 godz. i 9 min temu

Dochodzac do 30 uświadomiłem sobie - jak życie szybko przemija. Praca, dom, trening, zwiększanie kompetencji, czill. Powtórz. Chwila wytchnienia na weekend. Powtórz. Jeb rok. Drugi. Trzeci. Na razie uczę się już mniej przejmować pracą, bo to człowieka może szybko zamęczyć i zamydlić mu, co tak naprawdę się liczy. Co dalej to nie wiem. Przykro się ogląda coraz starszych rodziców. Mam świadomość, że w każdy już dzień może ich zabraknąć. Stare znajomości pokończone.