Do Kraśnika Fabrycznego przyjechał na występy zespół muzyczno-wokalny "Tęcza". Sala kinowa wypełniona po brzegi. Ścisk, gwar, stężone powietrze. Na scenę wychodzi młody konferansjer i zaczyna zapowiedź:
! - A właśnie, że nie – to #!$%@?! I ja, z tego #!$%@? zaraz siknę na pierwsze trzy rzędy! A cała reszta zobaczy tęczę! Tęcza! Tak nazywa się zespół wokalno-muzyczny, który zagra wam kilka kawałków.
! - A właśnie, że nie – to #!$%@?! I ja, z tego #!$%@? zaraz siknę na pierwsze trzy rzędy! A cała reszta zobaczy tęczę! Tęcza! Tak nazywa się zespół wokalno-muzyczny, który zagra wam kilka kawałków.