[Bianci]

w nienawiści do świateł przy przystanku wieczystą tak zostałem wychowany. Mój rekord to 4 minuty czekania na przejściu dla pieszych. Najwięcej #!$%@? rośnie jak widzisz odjeżdżajacy tramwaj. Ktoś wie czy zdarzały się tu jakieś potrącenia? sam przebiegałem na czerwonym wielokrotnie, żeby zdążyć na moje ulubione, zawsze puste tramwaje: 4 i 52. #krakow

[kone]

@Bianci: Strasznie #!$%@? światła na całej Mogilskiej :/

[walter21]

@Bianci białucha to samo. Raz przebiegłem po 2 minutach czekania i mandacik 100 zł. pan i pani specjalnie sie ustawili dalej i tylko obserwowali.

[lollo]

@walter21: Na Rzemieślniczej podobnie.

[kwiaciarniakrokusik]

na Bronowickiej też dramat, można korzenie zapuścić zanim się przejdzie, a jak są jakieś osoby nie z okolicy to często się pytają, czy się czasem światła nie zepsuły

[a19]

@Bianci: na skrzyżowaniu Dietla ze Starowiślną też się stoi. I niebiescy też się często czają.

[podajgarnek]

@Bianci: Od kiedy otworzyli Rondo Czyżyńskie to tramwaj jedzie tamtędy 5 minut.

[Vanwartith]

@Bianci: spoko i tak będą przebudowywać jak zaczna robic torowisko po meissnera. moze zrobią jak na czyżyńskim - podziemne przejscia ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[J.....d]

@Bianci: po co w ogóle światła przy przystanku Czyżyny? Pusto jest ale można czekać jak głupek 3 min na zielone

[PrincessConsuelaBananahamock]

@Bianci: Taaa... A najlepszy jest moment kiedy przez ~20 sekund czerwone światło mają i piesi i samochody.

[enron]

@Bianci: Strasznie #!$%@? światła na całej Mogilskiej :/

@kone: raz mi się zachciało jadąc JP2 skręcić w lewo w stronę Areny. Było przede mną z 10 aut... i przejechałem chyba na 4. albo 5. cyklu. Szybciej by mi było zaparkować i pójść do Areny pieszo (nawet nie olewając świateł dla pieszych)...
Kij w oko debilom z ZIKiTu, którzy nawet w starej Nowej Hucie potrafili tak #!$%@?ć sygnalizację (dodanie osobnych świateł

[kone]

@enron: No niestety. Mieszkam w NH i widzę co się dzieje. Jak nigdy nie było tutaj korków czy zatorów, tak teraz mamy to co w centrum. No ale tak to już jest jak dostaje się pracę w urzędach po znajomości i pracuje się na stanowiskach o których nie ma się zielonego pojęcia.