Wpis z mikrobloga

@unknown_stranger: Chyba nigdy tego nie zrozumiem, dlaczego jedzących mięso sprowadza się przeważnie do grubasów/zaniedbanych a wegetarianie i weganie to super fajni i szczupli ludzie? To chyba nie zależy od samego faktu, czy ktoś je mięso czy nie, a od tego, czy odżywia się świadomie i np uprawia sport. Znam wiele osób, które "dobrze wyglądają" mimo tego, że jedzą mięso.
  • Odpowiedz
@Rosuene: kim jeszcz jestem oprócz tego, że podludziem? Dawaj, biorę na klatę ( ͡º ͜ʖ͡º) nie jestem wege-terrorystka, chłopaka zawsze dobrze nakarmię, nie jem mięsa, bo mi nie smakuje. Więc nie wrzucaj wszystkich do jednego worka.
  • Odpowiedz
@peti: Nazywam po prostu głupotę po imieniu, skończyłem szkolę po której mogę śmiało tak to nazwać, robiąc celowo krzywdę swojemu organizmowi to normalne? nikt nikomu nie każe wyżerać tony mięsa tygodniowo, tylko nie zbędną ilość zawierającą nie zbędne wartości odżywcze do dobrego funkcjonowania.
  • Odpowiedz
@Thou: racja, znam wielu grubych wegetarian. Do sprawy trzeba podejść poważnie, a nie tylko zrezygnować z mięsa, a w zamian opychać się słodyczami.
  • Odpowiedz
nie tylko zrezygnować z mięsa, a w zamian opychać się słodyczami.


@peti: wut? xD

Będąc wegetarianinem/weganem trzeba się odżywiać duzo bardziej swiadomie bo też można sobie zrobić "krzywdę" nie dostarczając odpowiednich składników odżywczych.
  • Odpowiedz
@Thou: miałam na myśli, że zrezygnowanie z mięsa przy jednoczesnym utrzymaniu złych nawyków, np opychania się słodyczami, nie prowadzi do dobrej sylwetki;) Czytam dziesiaty raz to, co napisałam i sama już nie wiem, czy ma to sens i logikę, czy to może Ty za szybko przeczytałeś. Potrzebny nam jakiś składnia-nazi :-)
  • Odpowiedz
@peti: Ale nie mówimy o gimbo-wegetarianach tylko o normalnych, świadomych ludziach zorientowanych na dietę wege. Osobiście nie znam otyłych wegan/wegetarian.

@Thou: Oczywiście, że nie, sprawa jest znacznie bardziej złożona i wcale nie twierdzę, że mięsożerca = grubas, ale w dużej mierze tak jednak jest. Weganie/wegetarianie są znacznie bardziej świadomi tego co jedzą i bardziej dbają o własne zdrowie. Wyznawcy diety bio mają podobne podejście, choć ich ideologia może być różna.
  • Odpowiedz
@Rosuene: a kiedy mniej więcej pojawiają się skutki tej głupoty? Chciałabym przekazać info mojej 82-letniej babci, która od zawsze unikała mięsa jak ognia i trzyma się bardzo dobrze. Ja mam dopiero 24lata, nie jem mięsa od małego- czuję się dobrze, wyglądam zdrowo, mam dobre wyniki krwi, dobre wyniki na siłowni, ładne włosy, skórę i paznokcie, nie mam absolutnie żadnych problemów ze zdrowiem. Wiele razy konsultowałam się z dietetykiem i dbam o
  • Odpowiedz
skończyłem szkolę po której mogę śmiało tak to nazwać, robiąc celowo krzywdę swojemu organizmowi to normalne?


@Rosuene: jakaś #!$%@? ta Twoja szkołą. Technikum gastronomiczne na stanowisku kucharz?
  • Odpowiedz
@grecki: Nasmaruj już dupke i nie płacz, inni przynajmniej potrafili uargumentować swoją wypowiedź, ty niestesty wychodzisz na typowego gimbo-vege-faszystę. Btw twój nick wziął się od tego, że od każdego żebrzesz i pożyczasz pieniądze? :)
  • Odpowiedz