Wpis z mikrobloga

Czasami zastanawiają mnie dyskusje w internecie, np. na youtube lub facebooku, najczęściej w grupach typu "ogłoszenia", przeradzające się znikąd w festiwale wzajemnej nienawiści i grożenia sobie nawzajem śmiercią.
Tzn. ktoś zadaje jakieś kompletnie niewinne pytanie lub stawia jakąś kompletnie niewinną tezę, np. 'jaka jest wasza ulubiona rasa psa???' albo 'super filmik seba !!!', patrzysz, a tam 'wczytaj poprzednie komentarze (2137)' przy czym parę ostatnich, tych widocznych wypowiedzi to składanka wyszukanych inwektyw długości pasty o papieżu. Nawet nie polecam próbować wczytywać tych poprzednich, bo zawiedzie sam pakiet onkologiczny.
To wzbudza we mnie nieposkromioną potrzebę odnalezienia tej "iskry", ale im głębiej wnikam w te dyskusje tym więcej rodzi się pytań, zaś to najważniejsze pozostaje bez odpowiedzi.

Jakim cudem? ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#picrel w przeciwieństwie do tematyki wpisu
libmor - Czasami zastanawiają mnie dyskusje w internecie, np. na youtube lub facebook...

źródło: comment_4YZe3V5EkU0Rqa93LX9WmlKBXWcXK3IZ.jpg

Pobierz
  • 7
  • Odpowiedz
@libmor: Moda na zaoranie kogoś dziś jest. "Bo będzie fajnie jak wrzuca to na demoty czy mistrzów." Ludzie są tresowani do wzajemnego szydzenia z innych pod pretekstem racjonalności czy tzw. konstruktywnej krytyki, która w większości nią nie jest. Najbardziej wkurza mnie to że tak się Internet przywiązał do tejże krytyki a tak rzadko porusza się temat chwalenia, napisania po prostu kilku życzliwych słów bez ironii i podtekstów.

  • Odpowiedz
@lotarg: to też strasznie irytuje, próba wyrażenia opinii - hehe patrz jaki ma ból dupy xDDDD
słowa 'zaoranie' nie wyobrażam już sobie w innym kontekście, jak tylko ironicznym, po prostu brzmi śmiesznie
  • Odpowiedz
@lotarg: internet w żaden sposób nie dzieli, on po prostu pokazuje wszystkim co tak naprawdę w nas siedzi, anonimowość sprawia że większość ludzi dzieli się z innymi swoim prawdziwym ja. Przeważnie jest to totalna frustracja spowodowana niemożliwością dostosowania się do społeczeństwa.
  • Odpowiedz