[narzeczonamirka]

Sytuacja z dzisiaj:
Jadę sobie tramwajem w okolicy 22:00.
Przystanek dalej wsiada siwy dziadeczek z długą białą brodą.
Siada dwa miejsca dalej, wyciąga mały notes, długopis i zaczyna szkicować portret siedzącego naprzeciwko młodego mężczyzny.
Zerka na niego co jakiś czas, widać że ten drugi zaczyna czuć się nieswojo.
Wysiada na tym samym przystanku co ja i mijając młodzieńca daje mu wyrwaną kartkę z notesu przedstawiającą jego samego.
Uśmiech mój, uśmiech dziadeczka, uśmiech tego mężczyzny.
Takie chwile powodują że uśmiecham się sama do siebie przez resztę wieczoru.
#krakow

[niunix]

@narzeczonamirka: tez kiedys tego pana spotkalem

[Veuch]

@narzeczonamirka: też uśmiecham się sam do siebie, tylko, że przed mirko ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

[rozlalem-jogurt]

@narzeczonamirka: motorniczy nie klaskal ? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[IdzieGrzesPrzezWies]

@narzeczonamirka: stara #pasta

[niunix]

@rozlalem-jogurt:
@narzeczonamirka:
Bylem swiadkiem identycznego zdarzenia rok temu, wtedy wysiadl przy centrum kongresowym

[forever__green]

@narzeczonamirka: lekko creepy

[kone]

@forever__green: Czemu creepy? Wielu rysowników tak robi. Nawet w niektórych miastach powstają tzw grupy subwaysketch gdzie ludzie w czasie jazdy do pracy czy powrotów szkicują ludzi tam napotkanych.

[R.....i]

@narzeczonamirka: zawsze chciałam żeby mnie ktoś narysował. Idę pojeździć tramwajami, elo ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[forever__green]

@kone: mam przed oczami starego oblecha który rysuje młode dziewczyny, ślini się, a wieczorem ogląda te rysunki do poduszki ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Quill]

@narzeczonamirka: Tym dziadeczkiem był Albert Einstein

[wm84]

Trasa przez most Grunwaldzki?

[bon_jovi]

Ja tak kiedyś miałem w czeskiej Pradze. Siedzę sobie na ulicy Narodni, w takim parku rozdzielającym pasy tejże ulicy i na ławce na przeciwko siada siwobrody dziadek w okularach z oprawkami z lat 70. Podobnie jak w Twojej historii, on wyciągnął notek i zaczął coś tam w nim skrobać. Siedział tak dobrych kilka minut, po czym wręczył mi mój portret. Chciałem mu dać jakiś pieniądz, ale stanowczo odmówił, poczęstowałem go tylko papierosem.

[mlg20]

@narzeczonamirka: tez bylem swiadkiem tej sytuacji.Okazalo sie,ze ten pan to pedofil poszukiwany listem gonczym.W ten sposob.zwabial swoje ofiary,po drugiej stronie kartki zawsze byl jego numer telefonu i adres

[jarzyn86]

@mlg20: no to ciężko go było złapać jak podawał dane adresowe. ..

[mlg20]

@jarzyn86: adres zmienial sie za kazdym razem dlatego pozostaje noeuchwytny

[Szymson]

@Routi: @bezoka ?

[Iveria]

@narzeczonamirka: @forever__green: @kone: Ja raz się czułam creepy rysując jakiegoś chłopaka w pociągu co siedział z zamkniętymi oczami :D.

[narzeczonamirka]

@niunix: @wm84: Dokładnie tak, przez most Grunwaldzki i wysiadałam przy centrum kongresowym. :)