Wpis z mikrobloga

@Kansas: Tak, całe spotkanie się dało jak widać na obrazku.

@gosvami: Czemu nie miałoby to pomagać? Cała akcja zwróciła uwagę jakieś części mediów i na pewno wpłynęła na niektóre osoby. Choćby jedna osoba miała zmienić zdanie i zrobić dzisiaj coś dobrego to akcja miała jak najbardziej sens.
  • Odpowiedz
@zyyx:
W tej samej Tajlandii, gdzie rządzi armia a na dalekim południu cały czas walczą z separatystami, bo danie autonomii ludowi innemu etnicznie i religijnie ich przerasta :)
  • Odpowiedz
@gosvami: Już nie będę wspominał o sferze duchowej bo wykopki nie rozumieją tego. Szkoda, że tyle ludzi się wypowiada a nigdy nie spróbowało nawet prostej medytacji. W nas są wszystkie odpowiedzi wystarczy się wyciszyć.

Może to już skrajny przypadek ale po ok 6 godzinnej medytacji zmieniłem całe swoje życie, wszystko stało się łatwiejsze i piękniejsze, destrukcyjne nawyki i uzależnienia banalnie proste do zmienienia. Tak samo łatwe stało się przekazywanie innym
  • Odpowiedz
@Ragnarokk: Najwidoczniej są tam też ludzie, którym zależy na tym aby przekazywać innym pozytywną energię. Nie ma co generalizować i wrzucać do jednego wora.
  • Odpowiedz
@twardziel_psychopata: jemu chyba chodzi o odpowiedzi na pytania dotyczące nas samych, a nie świata ogólnie. Też sądzę, że modlitwy, medytacje i inne tego typu rzeczy nic nie dają, bo sama jestem ateistką, ale jeżeli innym to pomaga, to czemu nie? Ostatecznie, każdy w pewnym stopniu się okłamuje, bez względu na światopogląd.
  • Odpowiedz
@twardziel_psychopata: "Nie wiem ale się wypowiem" Jakbyś poświęcił chociaż chwilę na prawdziwą medytację to byś nie robił z siebie ignoranta do tego w tak chamski sposób.

Całe życie byłem ateistą i nie wierzyłem w tego typu "czary" ale jak chcesz się o czymś wypowiadać to pierw się zgłębia wiedzę na ten temat a nie gada od rzeczy bo jak widać mój światopogląd wywróciło kompletnie. Jeśli więc nie masz nic do
  • Odpowiedz