Wpis z mikrobloga

Szukam przepisu na najlepszy rosół, taki zwalający z nóg smakiem. Zarzućcie coś Mireczki.
Niebieski jeszcze nie wie, że ja potrafię gotować, tylko po prostu mi się nie chciało do tej pory ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#gotujzwykopem
  • 33
  • Odpowiedz
@MoralneSalto: Dobre mięsiwo grzejesz w wodzie przez kilka godzin, nie doprowadzając do wrzenia - tylko ma lekko bulkać. Polecam kaczkę i solidny kawał wołowiny. No i włoszczyznę też trza by wrzucić. Potem tylko pietruszka i gotowe ;_;
  • Odpowiedz
@przemyslany_nick: tak to ja robiłam grzybową :D nie no, rosołek musi być pierwsza klasa, bo aż mi się zachciało makaron samej zrobić
@egocentryczka: takie podstawy znam, tylko nie wiem jakie rodzaje mięsa dać? Im więcej rodzai tym lepiej? Jakie konkretne się nadają, żeby rosół miał unikalny smak, lepszy niż u jego mamusi ( ͡° ͜ʖ ͡°)?
  • Odpowiedz
@MoralneSalto: Bierzesz garnek, do garnka wlewasz ZIMNĄ wodę, wrzucasz CAŁEGO kurczaka, pod warunkiem, że oczywiście obrany z pierza, genitaliów itp. :P, włoszczyznę i sześć dużych marchwi. Rosół musi pyrkać, tj. gotować się na małym ogniu, nie może wrzeć. Gdy już się pogotuje doprawiasz solą i DELIKATNIE, bardzo delikatnie pieprzem, jeśli przesadzisz albo soli albo pieprzu to wyjdzie syf. Gotowe, nie trzeba nic wincyj, żadnych kucharków, żadnych maggi ani innych paskudztw.
  • Odpowiedz
@MoralneSalto: nie powiem Ci wagowo, ja na duży garnek dawałam powiedzmy 3 podudzia i około 0,5 kg wołowiny z wołowiną nie ma co przesadzać, zey nie wyszedł za sodki :) no i do tego warzywa (włoszczyzna) osobiście też polecam dodać ze 2-3 ząbki czosnku to wywaru jak masz to 1 papryczkę chili (małą, doda to trochę ostrości zupie) no i ładowałam włoszczyznę, wody na takie proporcje wlewałam tyle, żeby sięgała
  • Odpowiedz
@MoralneSalto: kura rosołowa. Baby na targu wołają za ptaszysko 4 dychy wzwyż, ale warto. Do tego kawałek krowy, ja daję pręgę. Stosunek kura:krowa 3:1. Wkładasz do gara, dorzucasz marchewkę, korzeń pietruszki, kawałek selera, pół opalonej/przyprażonej na suchej patelni cebulki, czasem dodaję kilka zielonych liści pora. Warzyw nie trzeba obierać, wystarczy porządnie wyszorować, nie można też przegiąć z ich ilością. Zalewasz to zimną wodą, tak, żeby mięso było przykryte. Stawiasz na
  • Odpowiedz
@egocentryczka: Ależ droga egocentryczko, przepis na rosół który napisałem powyżej ma bardzo wyrazisty, słodki smak, że nie trzeba doprawiać żadnymi maggi i innymi dodatkami, ale nie jest z kolei na tyle pikantny co daje papryczka chili, jest tylko bardzo delikatna nutka pieprzu, natomiast kolor ma piękny słoneczny. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Natomiast Twój przepis sobie zapiszę i niewykluczone, że niedługo przygotuję jako zupę o zapewne ciekawym
  • Odpowiedz