[Soy_Loco]

#pijzwykopem Co prawda na razie tylko zubr ciemnozloty, ale mam go sporo. I to jest wreszcie cos, co klepie, bo lech to jakas woda mineralna jest, nigdy wiecej. Kiedys lubilem, to co oni z tym zrobili, ze mozna wypic 30 i nic? Pilem dzis jakies ciemne z Czech, no i dobre bylo, ale nawet 5% nie miao. A tego Zubra czuc po pierwszym. I wchodzi dosc ladnie. #piwo

[BornToFeel]

@Soy_Loco: Ja #!$%@? Żubr xDDDD. Najgorsze podpiwo wszechczasów. Żubr to synonim menelstwa. Wolałbym żłopać Amarenę popijając Lechem Free niż złopać Żubra.

[a.....l]

@BornToFeel: jak dla mnie symbolem menelstwa to Harnaś, wszyscy żule w okolicy walą to na potęgę.

[BornToFeel]

@andclimb4all: Ach no Harnaś, bo można wygrać piwko xD

[Soy_Loco]

@BornToFeel: wincy tych D
Ty to pewnie tylko ballantinsa? No i naisalem, ze ciemnozloty. Niedostatecznie schlodzony, a mnie zaskoczyl. No ale polec cos innego, byle nie 10 zl za butelke. Z opinii jakiegos forum. Menelstwo to jest wlasnie Amarena. Jak wolisz, to wez sie odsun.

[BrowarPERUN]

@Soy_Loco:
brackie, żywiec porter
roztoczańskie wędzone
tyskie z Dojlidów
pilzner urquell / inne czeskie piwa, Krakonos, Svijany, Radegast

parę w miarę dobrych koncerniaków się znajdzie :)
a jak chcesz zainwestować do piątaka za dobre piwo:
kormoran warmińskie rewolucje
kormoran jasne niefiltrowane
toporek

generalnie parę dobrych piw można znaleźć nawet w niskim zakresie cenowym (tj. poniżej 3pln), ale oczywiście - z większym budżetem łatwiej o wysublimowane piwo :)

[Soy_Loco]

@BrowarPERUN: Zgoda, tylko ani w pobliskim tesco, ani w sasiadujacej biedrze nic takiego nie ma, a jak wspominalem, Zabka stracila koncesje, no i zostaja koncerniaki. Kiedys nawet lubilem tyskie, ale ksiazece. Pamietam czasy, gdy zywiec byl doskonalym piwem, gdy szwagier z niemiec, majac tam swietne piwa, wozil tego zywca z Polski do niemiec. A teraz chyba nie da sie tego pic. Warka mnie co prawda ostatnio zaskoczyla, bo dalo sie ja

[BrowarPERUN]

@Soy_Loco:
U Czechów piwo jest "tańsze" z kilku powodów:
- duże przywiązanie do lokalnych marek (browar sprzedaje bardzo dużo piwa w okolicach) - nie ma takich nakładów na transport i logistykę co tutaj
- skuteczniejszy obrót butelkami (do browaru wraca większy % butelek)
- dużo słabsza kontrola "sanepidowska"
- o podatkach zbyt dużo się nie wypowiem, bo średnio na jeża znam uwarunowania w Czechach
- browary są stare, zamortyzowane, z dużą

[Soy_Loco]

@BrowarPERUN: Dlugo by mozna o tym wszystkim dyskutowac, sprawdzac, oceniac. Jest jak jest, no i trudno. Ja teraz zlamie swoja zasade, bo nie ma jeszcze poludnia, i wypije jedno, jeszcze nie wiem ktore, ale m.in za Twoje zdrowie, bo widac, ze jestes osoba na poziomie, a nie zadnym gimbo-hejterem.