Wpis z mikrobloga

@zychol: bez urazy ale od razu widać ze podróba i to jeszcze nie meczowki ale repliki, herb klejony (napastowany) blacha za klubowe mistrzostwa świata tez jakas nie teges i materiał jakiś inny. Ale wciąż lepsza niż taka zwykła z bazarku ;p
via Android
  • 0
@cartmam: no właśnie nie widać od razu! Blacha git na maksa i meczowka a nie replika (skąd taki pomysł?) ....wiem co mowie miałem oryginał w ręku!
@zychol: bez urazy ale od razu widać ze podróba i to jeszcze nie meczowki ale repliki, herb klejony (napastowany) blacha za klubowe mistrzostwa świata tez jakas nie teges i materiał jakiś inny. Ale wciąż lepsza niż taka zwykła z bazarku ;p


@cartmam: na oryginalnej koszulce herb jest wlasnie naklejany i chropowaty jak pilka od kosza
via Android
  • 0
@pawel_je: nie ma mnie w domu obecnie..będę jutro dopiero to może wrzuce...z tyłu jest numer i moja ksywa więc nie wiem po co Ci fotka? Wygląda prawilnie ;)
@wojuturek: Jaki sens miałoby robienie leciutkich, wchłaniających pot i przylegających koszulek tak żeby ich nie było praktycznie czuć na sobie, a potem naklejanie na nie grubego haftowanego herbu?


@No25: nie pisze ze jest haftowany tylko naklejany a powierzchnie ma chropowata
@zychol: zastanawiałem się wielokrotnie, czy kupować koszulkę mojego ulubionego klubu na alli. Chyba jednak to do mnie to nie przemawia. Kupuje się taką koszulkę po to (m.in.) aby wspierać klub - kupując u Chińczyka rzecz jasna, że nie wspieram klubu, mieć po to aby mieć i chodzić w podróbce?

To nie dla mnie... ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Heja #bvb.
via Android
  • 0
@matess: masz bardzo dużo racji! Ale:
1. Koszulkę ulubionego klubu mam oryginalną ( HEJ ŚLĄSK)
2. Nie każdego stać na to aby wydać 400zl na T-Shirt ( na stadionie Barcy tyle kosztuje org koszulka więc zakładam że Real ma podobnie)
3. Chodzenie w podrobie może rzeczywiście nie wspiera klubu finansowo ale pokazuje przynajmniej komu kibicuje a to też w jakimś stopniu wspieranie klubu
4. W dużym stopniu kupilem po to Abu