Wpis z mikrobloga

Ej stałem sobie na dworcu ostatnio w słoncu było z 60 stopni i tak sobie myślę, co by sie stało, jakby tak w jednej chwili temperatura szybko zaczęła rosnąć? Ciało człowieka dokonałoby samozapłonu? mamy w sobie duzo wody musiałaby chyba najpierw wyparowac co oznaczałoby smierć... chyba nie da sie tak ze ktos jest swiadomy az do samozpałonu jego ciała od tempratury otoczenia? #pytanie #dziwnerokminy ##!$%@?
  • 9