Aktywne Wpisy
ZenujacaDoomerka +69
Czemu ludzie uważają, że mając 30 lat powinno ich wszystko boleć, nie mieć siły i w ogóle, że są starzy? Przecież większość ludzi mając 30 lat dopiero życie zaczyna można powiedzieć bo są po studiach i zazwyczaj w tym wieku dopiero ma się jakieś normalne życie zawodowe.
Nie znałam żadnej osoby po 30 która by się jakoś różniła mocno od 25 latka. Może po prostu tych narzekających tak to narzekanie postarza
#
Nie znałam żadnej osoby po 30 która by się jakoś różniła mocno od 25 latka. Może po prostu tych narzekających tak to narzekanie postarza
#
Szarmancki-Los +32
Też uważacie że hiszpański brzmi zajebiscie? Jak spotkam gdzieś jakąś Latynoskę i tą zacznie nawijać po hiszpańsku to mi od razu miękną nogi i aż czuję jak mój rozwijany latami sigma grindset opuszcza moje ciało. Taka typiara mogła by sobie owinąć mnie wokół palca a ja bym się pewnie zachowywał jak simp bez godności.
Odebranie straży miejskiej możliwości przeprowadzania kontroli fotoradarowej kierowców jest realizacją postulatu NIK, która w 2014 r. wskazała, że działania wielu funkcjonariuszy obsługujących te urządzenia podyktowane są chęcią zbierania pieniędzy do gminnej kasy.
W piątek Sejm uchwalił przepisy, według których straże miejskie (gminne) zostaną pozbawione możliwości przeprowadzania kontroli fotoradarowej kierowców.
W listopadzie zeszłego roku Najwyższa Izba Kontroli opublikowała raport, w którym wskazano, że straże miejskie nie powinny używać mobilnych fotoradarów. NIK uważa, że zaangażowanie strażników w obsługę fotoradarów, zwłaszcza przenośnych, "jest podyktowane w wielu wypadkach nie tyle służbą na rzecz bezpieczeństwa w ruchu drogowym, co przede wszystkim chęcią pozyskiwania pieniędzy do gminnej kasy" - podano w raporcie NIK.
Izba stwierdziła, że strażnicy działają w miejscach uzgodnionych z policją, ale tylko na początku i na końcu służby. "W trakcie wykonywania zadań strażnicy z fotoradarem mobilnym przenoszą się w miejsca nieuzgodnione z policją, za to przynoszące większe wpływy do budżetu gminy. Aktywność prewencyjna i represyjna niektórych straży gminnych czy miejskich niemal w całości koncentruje się na obsłudze fotoradarów" - wskazywała Izba.
Jak mówił prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski nie ma dowodów i statystyk, że fotoradary mobilne używane przez strażników przyczyniają się do poprawy bezpieczeństwa. "Są za to bezspornie narzędziem używanym w wielu wypadkach do zwiększenia dochodów gmin. W istocie odrywają strażników od innych, ważniejszych niż pomiar prędkości zadań - np. patrolowania osiedli, okolic szkół, reagowania na zakłócenia porządku" - wskazywał prezes NIK.
Głównymi podmiotami w zakresie fotoradarów mają być Inspekcja Transportu Drogowego oraz policja. Na początku lipca Główny Inspektorat Transportu Drogowego informował, że jeszcze w 2015 r. ma zakończyć się budowa systemu automatycznego nadzoru nad ruchem drogowym. Docelowo - już w najbliższych miesiącach - system ma objąć w całym kraju 400 fotoradarów, 29 urządzeń do odcinkowego pomiaru prędkości, 20 instalacji rejestrujących na skrzyżowaniach wjazdy na czerwonym świetle oraz 29 mobilnych urządzeń rejestrujących zainstalowanych w pojazdach ITD.
Montaż przy drogach ostatniej partii 100 fotoradarów, a także m.in. rejestratorów przejazdów na czerwonym świetle zaplanowany jest po wakacjach.
Jak ocenia mł. insp. Marek Konkolewski z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji system spełnia swoją funkcję, jeśli fotoradary są ustawiane w szczególnie niebezpiecznych miejscach, tam gdzie dochodzi do wypadków i kolizji. "Fotoradar pełni nadzór przez 24 godziny, a kierowcy zwalniają" - zaznaczył Konkolewski.
Dodał, że poprawa sytuacji na polskich drogach to efekt działań w różnych obszarach. "Generalnie na bezpieczeństwo wpływ mają trzy kwestie - człowiek, jakość drogi i pojazd. Już teraz widać, że zmieniają się nasze postawy, większość kierowców nie akceptuje zachowań piratów drogowych, lepszy jest system ratownictwa, działania służb, w końcu coraz lepsze są drogi" - ocenił.
GITD wskazuje, że porównując statystyki z lat 2008-2012 i lat 2013-1014 widać spadek liczby ofiar śmiertelnych wypadków drogowych w miejscach instalacji urządzeń stacjonarnych o ponad 50 proc.
W 2014 roku na polskich drogach doszło do prawie 35 tys. wypadków, w których zginęły 3 202 osoby, a ponad 42 tys. zostało rannych. Policji zgłoszono ponad 348 tys. kolizji. Główne przyczyny wypadków to m.in.: nadmierna prędkość, nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu, nieprawidłowe wyprzedzanie oraz kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu.
http://swiatrolnika.com.pl/prawo/item/1259-nik-odebrac-strazy-miejskiej-fotoradary
http://swiatrolnika.com.pl/prawo/item/1259-nik-odebrac-strazy-miejskiej-fotoradary