[haussbrandt]

7 035 - 1 = 7 034

Tytuł: Elantris
Autor: Brandon Sanderson
Gatunek: fantasy
★★★★★★★★★☆

Goodreads

Elantris – gigantyczne, piękne, dosłownie promienne miasto, zamieszkałe przez dobrotliwe istoty, wykorzystujące swoje potężne zdolności magiczne, aby pomagać ludowi Arelonu. Każda z tych boskich istot była jednak kiedyś zwykłym człowiekiem, dopóki nie dotknęła jej tajemnicza, odmieniająca moc Shaod. A potem, dziesięć lat temu, magia zawiodła. Elantrianie stali się zniszczonymi, słabymi, podobnymi do trędowatych istotami, a sam Elantris okrył się mrokiem, brudem i popadł w ruinę. Shaod stała się przekleństwem.

Uwielbiam te książki Sandersona. Jest to jeden z moich ulubionych pisarzy fantasy. W oczekiwaniu na trzecią część Archiwum Burzowego Światła postanowiłem przeczytać jego starsze dzieło i nie zawiodłem się. Ciekawy system magiczny. Postaci mają logiczne motywacje do swoich działań. Plusem jest to, że cała historia zamknięta jest w jednej książce, więc nie trzeba czekać dwudziestu lat na finał.

Czytałem po angielsku i raczej nie sprawiała mi trudności. Nie musiałem jakoś często używać słownika.

30 z 52 w tym roku.

#bookmeter

Wpis został dodany za pomocą skryptu do odejmowania
!Dzięki niemu unika się błędów w działaniach
!Pobierany jest zawsze ostatni wynik

[meszcz]

@haussbrandt: No i przekonał. Przeczytam sobie jeszcze raz, cudna książka

[Savier]

@haussbrandt: ja chyba jestem nowy w tej części internetów :) o co chodzi z tym skryptem do odejmowania? Ksiązki bardzo lubię :D

[ialath]

@Savier: to taka zabawa na wykopie co się zwie bookmeter. Jak przeczytasz książkę to robisz krótką reckę i możesz dodać ją za pomocą skryptu albo samemu. Skrypt ułatwia odliczanie książek. Skrypt masz pod adresem : http://bookmeter.anonim1133.me/

[Rajca]

@haussbrandt: Niedługo powinna się pojawić poprawiona wersja z racji dziesiątej rocznicy wydania. Jakby nie było jego debiut. Debiut, który kupiłem przypadkiem na księgarni na dworcu pks i od tamtego czasu Brandon zawsze w moim sercu ;)