#999 #ratownictwo #ratownikmedyczny Wezwanie "pogryziony przez lisa", mężczyzna lat 39. Po przybyciu na miejsce okazało się iż poszkodowany sikając na skraju lasu został zaatakowany przez lisa. Podczas jazdy na wezwanie rozważaliśmy obrażenia w obrębie kończyn dolnych ale na miejscu jak to w tej pracy bywa - małe zaskoczenie...dodam, że poszkodowany miał ok. 180 wzrostu…
@Mhrok: @Zgagulec: @Zarov: @magiczny_andrzej: Mówił, że sikał na stojąco, lis nagle wyskoczył i po ciele doskoczył do twarzy. Chwycił go mocno i ten odruchowo oderwał go od twarzy i odrzucił. Lis uciekł. Na pewno był wściekły
@KurzeJajko: Nie mam pojęcia jak to wszystko później będzie "rzeźbione". Gość najpierw został wstępnie zaopatrzony na SOR a później trafił do innego szpitala na oddział zakaźny.
@polancky: śmichy hihy bo lisek użarł nie w łydkę, ale w usta, po szczepionce da się odratować, czy będzie fala wścieklizny w mediach? w sumie bardo poważna sprawa jak faktycznie wściekły był
Wezwanie "pogryziony przez lisa", mężczyzna lat 39. Po przybyciu na miejsce okazało się iż poszkodowany sikając na skraju lasu został zaatakowany przez lisa. Podczas jazdy na wezwanie rozważaliśmy obrażenia w obrębie kończyn dolnych ale na miejscu jak to w tej pracy bywa - małe zaskoczenie...dodam, że poszkodowany miał ok. 180 wzrostu…
Zdjęcie w komentarzu:-)
http://pl.tinypic.com/view.php?pic=52jkbc&s=8#.VaLRy85gZPM
Co teraz z takim odgryzieniem? Dajmy na to, że lis uciekł z kawałkiem mięsa? Rekonstrukcja z czegoś? Jak zrobić wargę?