Wpis z mikrobloga

@wawrzyn1313: Jak przekonywałaś się przez 4 lata, to nie wróżę z tego nic dobrego. Jazda autem powinna być czymś lekkim i 'naturalnym'. O instruktorach kursanta najlepiej świadczą porozwalane auta, jak jest jakieś całe, to przyszło w zastępstwo za jakieś skasowane. ( ͡º ͜ʖ͡º)

@Benq20: Nie potwierdzam opini @Nie_Lubie_Poniedzialku ale w jaki sposób psułaby sobie opinie przez takie coś? Po prostu nabijają sobie kasę na naiwnych.
@wawrzyn1313: Polecam Autofan i Wojtka Kościółka (Kociołka ... czy jakoś tak, nie gniewa się jak się przekręca nazwisko ) - po tym jak OSK IZA nauczyło mnie przez 30 godzin bardzo niewiele (instruktorzy trochę olewali, a jakoś wielkiego talentu nie wykazywałam) w 10 godzin wyuczył mnie tak, że za 1 podejściem poszło na luzie.

Wojtek jest sympatyczny ale mega konkretny i bardzo cierpliwy. Polecam :)
@wawrzyn1313: Kilka lat temu robiłem, instruktor głównie obserwował co tam robię i dawał rady, tutaj przyjemnie nie mogę się doczepić. Egzamin wewnętrzny dopiero za 3 razem zdałem po telefonie do szefa. 2 egzaminy mi uwalił na dziwnych pierdołach tj. zaciąga pan ręczny na światłach, zgasł mi silnik, odpaliłem dokręciłem do 3k obrotów i wbiłem dwójkę, za wysokie obroty. Po tym jak mi zmienili egzaminatora to sam się facet dziwił ocb.
Kierowałem