Wpis z mikrobloga

Dlaczego jak jesteśmy w wannie zginiemy? Czy mógłby mi ktoś to wytłumaczyć co się dzieje po kolei? Zakładamy, że nie ma w domu żadnych zabezpieczeń. Wanna plastikowa.
1. Wpada nam sam przewód fazowy.
2. Wpada nam przewód fazowy + neutralny.
3. Zakładamy, że odpływ jest stalowy oraz uziemiony. Sam przewód fazowy.
4. Zakładamy, że odpływ jest stalowy oraz uziemiony. Przewód fazowy + neutralny.

#elektryka #kiciochpyta
  • 7
1. Wpada nam sam przewód fazowy.


@mateo__: Jeśli wanna plastik tudzież inny pewny izolator toś bezpieczny, dopóki woda albo Ty nie dotkniecie czegoś zo jest uziemione.

Wpada nam przewód fazowy + neutralny.


@mateo__: To zależy, od wody i miejsca gdzie wpadnie Ci ten kabel. No ale załóżmy ze zwykła woda z wodociągów. To gdy kable będą np. centymetr od siebie to raczej nie zginiesz. Jeśli kable po obu stronach wanny
@Angel_of_death: Rozumiem, że chodzi tutaj o zwarcie. Prąd przepływający przez ciało oraz przewód zależy jednie od ich oporu + napięcia? I mimo, że ciało ma o wiele większy opór to prąd przepływający przez nie nadal zabija.
Poprzednie pytanie mnie zaciekawiło a nie chciałem by zniknęło w gąszczu poprzedniego wpisu.
@Angel_of_death: Dobra bo już edytuje trzeci raz poprzedni post. Ale znaczenie ma gdzie wpadnie przewód? Im dalej od ciała, tym mniejszy prąd przepłynie przez nie bo zwiększa się opór ze względu na wodę.