Wpis z mikrobloga

M60 - Na pierwszy rzut oka to kolejna jasna galaktyka eliptyczna w stadzie Virgo Cluster. Na fotografiach dosyć często pozuje wraz z niepowiązaną z nią, pobliską NGC4647 tworząc ciekawe wizualnie zestawienie. Wydawało by się, że dodając do tego informację o jednej z najmasywniejszych odkrytych czarnych dziur w jej centrum (4,5 miliarda mas Słońca) dopełniamy jej podstawowej charakterystyki. W końcu takie super dziury w dużych galaktykach eliptycznych nie są niczym wyjątkowym. Nic bardziej mylnego ;) M60 kryje w sobie obiekt niezwykły. Mówie tu o M60-UCD1 karłowatym satelicie naszej bohaterki.

UCD1 odkryto niedawno (2013). Może nie tyle odkryto, co zdano sobie sprawę czym jest karłowaty satelita M60. Karłowata galaktyka nie jest przecież niczym specjalnym, nasza Galaktyka Drogi Mlecznej ma takich orbiterów kilku (np. oba Obłoki Magellana), jednak towarzysza M60 wyróżnia coś niezwykłego - kolejna supermasywna czarna dziura stanowiąca około 15% całej masy tego niezwykle zwartego karzełka. M60-UCD1 ma największą gęstość materii ze wszystkich znanych galaktyk i w momencie jej odkrycia była to najjaśniejsza ze wszystkich znanych ultra-zwartych galaktyk karłowatych. No dobrze, ale co w tym takiego niezwykłego? Mała galaktyka z masywną czarną dziurą i tyle. Nie do końca, aby uzmysłowic sobie o jakiej proporcji mowa, warto porównać ją do naszego domu - Drogi Mlecznej, galaktyki spiralnej o masie blisko tysiąc razy większej od karłowatej M60-UCD1. Wszystko było by ok, gdyby porównanie czarnych dziur M60-UCD1 i naszej galaktyki również pokazywało 1000 krotną przewagę "naszej" cenralnej czarnej dziury. Jest inaczej. Czarna dziura w M60-UCD1 jest pięć razy większa niż czarna dziura trzymająca w kupie naszą galaktykę. To oznacza, że wszytko co tam siedzi jest bardzo gęsto upakowane (Gęstość gwiazd w tej galaktyce jest około piętnastu tysięcy razy większa niż gęstość gwiazd w części Galaktyki, gdzie położona jest Ziemia) i porusza się bardzo szybko. Taka mała pchła na turbo doładowaniu.

Nie do końca jest pewne jak doszło do utworzenia M60-UCD1. Tak mała galaktyka nie miała szans urodzić tak masywnej centralnej czarnej dziury. Prawdopodobnie scenariusz jaki zaszedł to "kradzież" sporej ilości gwiazd i materii z normalnej galaktyki przez M60, co zakończyło się ogryzkiem w postaci orbitujacego wokół M60 jądra ofiary o rozmiarach kilkudziesięciu parseków. Pytanie tylko, jak? Jak M60 zdołała złupić tak doszczętnie inną wielką galaktykę? To było coś kilka razy większego od Drogi Mlecznej. Było.
#astropolis #kosmos #kosmosboners #ciekawostki
ColdMary6100 - M60 - Na pierwszy rzut oka to kolejna jasna galaktyka eliptyczna w sta...

źródło: comment_99jL4f2bvyl8eMyvthstcIHGO03hVed2.jpg

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz