Aktywne Wpisy
hellb0y +218
Poznałem miesiąc temu na Tinerze laskę. Ona 24 lata (ja mam 34). Całkiem fajna, niezłe, młode ciałko. No i tak się stało, że w weekend, poznałem jeszcze młodszą - 21 lat, ta to dopiero ma cało, marzenie każdego faceta.
Nie chcąc już bawić się z tą starą, poprosiłem młodą żeby odebrała od niej telefon i powiedziała, że z nami koniec. Poblokowałem ją wszędzie. Mam nadzieję, że nie będzie się zachowywać jak nastolatka
Nie chcąc już bawić się z tą starą, poprosiłem młodą żeby odebrała od niej telefon i powiedziała, że z nami koniec. Poblokowałem ją wszędzie. Mam nadzieję, że nie będzie się zachowywać jak nastolatka
Freeburger97 +45
Do twojego domu przychodzi #femboy ściąga buty i kładzie tak nogi na stół, co robisz?
Z racji na to czym się zajmuję, trochę wiedzy m.in. o projektowaniu graficznym posiadam i stąd moje obserwacje.
Większość zaproponowanych tutaj kreacji łamie podstawowe zasady kompozycji i typografii. Projektując plakaty należy kierować się konkretnymi wytycznymi jeśli chodzi o target, miejsce publikacji, warunki panujące tam gdzie plakat ma być zawieszony. Wszyscy autorzy zdają się zapominać, że znają zakres projektu i o co chodzi, nie potraficie spojrzeć z puktu widzenia osoby która nie jest zaangażowana w projekt. To wszystko to nie jest takie hop-siup.
Nie ma briefu projektu, wysłałem do autora wpisu e-mail z pytaniem o jakiekolwiek założenia z oferą pomocy - bez odzewu. Nikomu się nie narzucam, i nie mam zamiaru tego robić, ale to co tutaj się pojawia to degręgolada. W wielu notkach pojawia się kwestia billboardu, billboard to duża reklama wolnostojąca w mojej ocenie o wiele lepszym środkiem przekazu byłoby wynajęcie tzw citylightów na przystankach - koszt dużo niższy a dotrze do większej ilości odbiorców i można tam dodać więcej szczegółów - przy billbordzie przejeżdżający kierowcy nie mogą się zatrzymywać i czytać co tam pisze, musi być to stricte wizualne, przy citylight można już coś napisać (więcej, wiadomo, że na billboardach jedno czy dwa zdania się pojawiają).
Podstawowe błędy to brak czytelności projektu, np kolega @WooSan wrzucił wersję gdzie fragment tekstu jest wykonany w kolorach biało-czerwonych nawiązujących do flagi. Wybacz komentarz, ale śmiejecie się tutaj z januszy biznesu to typowy przykład idei tego typu ludzi. Czytelność zerowa, kontrast bardzo słaby, przeszkadza to w odczytywaniu rozprasza linię która wiedzie oko, i tak dalej. Podkreślanie na czerwono fragmentów również nie pomaga - można to wykorzystać raz w jednym słowie, ale jak to pojawia się ciągle to jest to kolorowanka bez jakiejkolwiek powagi.Pierwszy projekt kolegi @Woosan o wiele lepszy - prosty i czytelny, ale postacie mają za dużo detali (bardzo przeszkadza otwarte ramie i rzucenie w ten sposób swastyki - robi się kontrastowa dziura z tłem która przeszkadza w odbiorze. Fałdy ubrań przy takim projekcie nie mogą występować, tylko kontury).
Nie wolno bezwzględnie - tu już do wszystkich projektów - robić tekstów falowych typu GermanDeathCamps - to niewybaczalny błąd projektowy. Można zrobić kapitaliki lub majuskułę.
Kolega @alcest_ - myslisz, że operowanie takimi skalami szarości jest czytelne? Przy oświetleniu słonecznym na zewnątrz i zmianie pór dnia tekst szary na szarym będzie kompletnie nieczytelny!! nie będzie w ogóle wiadomo o co chodzi.
Kolega @meJKu - dobrze, że rozważyłeś to tylko jako koncept, bo plakat wygląda tak jakby reklamował obozy koncentracyjne.... miałbys prokuraturę na karku.
Kolega @boryspo - tu również dużo lepiej, aczkolwiek na dole rzuca się niemiłosiernie w oczy znów fala na GermanDeathCamps.
I tak dalej i tak dalej. Kolega Woosan zwrócił uwagę, że jest chaos i go lepiej posłuchajcie, bo póki co to robicie wszystko aby zaprzepaścić sprawę, zrobić chłamowatą reklamę nie wiadomo czego. Zaczyna się od początku - tu zacząłbym od analizy, czy mozna użyć w ogóle terminologii niemiecki w tym kontekście bo jest to niesprawiedliwe wobec Niemców którzy również pomagali przy ratowaniu ludzi (sam znam taką historię, maszyniści niemieccy w lokomotywach przywozili ludzi - m.in. z powstańczej Warszawy do mojego domu aby ich ukryć). Reżim był faszystowski (nazistowski) i trzeba przeprowadzić analizę. Tego rodzaju kampania uderzająca w niemcy byłaby też bardzo negatywnie przyjęta - jak ktoś jest atakowany to się broni. Znacznie lepiej skupić się na negacji i wskazaniu bezpośrednich winnych. Tak więc należałoby udać się do jakiegoś historyka i wykonać analizę. Potem trzeba zrobić rozpiskę co chcemy przekazać, jakie emocje i wypisać je. Po wypisaniu emocji jakie informacje mamy przekazać. Robić listy i analizy, czym to pokazać co najlepiej będzie się kojarzyć. Po tym trzeba zrobić analizy, co najbardziej kojarzy się w danym kraju z czym - na przykład w projekcie @meJKu kształt obozu moze nie być rozpoznany za granicą - ludzie nie wiedzą tam jak wygląda obóz taki czy każdy inny. Pytanie kolejne czy można w ogóle pokazać swastykę na jakiejkolwiek reklamie, szczególnie tej wielkości? Trzeba zrobić konsultację z prawnikiem czy nie będzie to łamać prawa pod kątem propagowania nazizmu (nieważne, że negujemy - wazne, że pojawia się znak systemu).
Oczywiście nie wszystko - tak jak napisałem na górze, wyraźnie to zaznaczam - jest zupełnie kiczowate, ale jest robione bez ładu i składu. Trzeba to uporządkować.
Jeśli robi się coś w imię historii, szczególnie tak bolesnej jak tutaj - trzeba zachować najwyższe standardy a nie bawić się w projekt studencki na zaliczenie 3= . Nie wiem czy zdajecie sobie sprawę, że wywieszenie takiego czegoś na pewno sprowokuje akcję TV nie mówiąc o zainteresowaniu służb - trzeba mieć wszystko udokumentowane jak to powstawało, kto to robił i dlaczego. Żadna firma która wynajmuje billboardy czy citylighty też nie weźmie i nie powiesi tego też "ot tak sobie". To są poważne sprawy i odpowiedzialność sądowa.
Mała drobna uwaga na koniec, to już zupełna oczywistość - billboard jest poziomy, nie widziałem nigdy billboardów w pionie. Dlaczego więc projekty są tworzone w pionie...?
Jestem otwarty na dyskusję rzecz jasna.
Pozdrawiam
1. wywieszenie tego MA sprowokować dyskusje, tak samo jak pisanie o polskich obozach prowokuje
2. Dzięki za słowa otuchy - ale może zaproponuj coś, bo dyskusji jest dużo, a jeśli masz wiedzę i pomysł, to po prostu 15 minut w photoshopie wystarczy
3. Niestety prawda jest bolesna i nie ma tu zwycięzców, ale "polskie obozy" mają wybielić nie 3 winne osoby,a Niemców. My nie chcemy nikogo obrażać - my
Swoją infografikę o działalności AK w moim rejonie tworzyłem przez kilkadziesiąt godzin - samo rysowanie. Nie wspominam o wyszukiwaniu daych (a i tak nie są kompletne).
W mojej ocenie projekt jest zły w obecnej formie, bo o niczym nie informuje. Hitlerowiec strzelający w głowę Polakowi moim zdaniem nijak koresponduje (w pierwszej linii) z obozami koncentracyjnymi. Bardziej wygląda to tak, jakby Polacy byli zmuszeni do tworzenia obozów. Tymczasem Polacy nie mieli z tym nic wspólnego.
EDIT: nie mówię tu o Volksdeutschach i innych
Najbardziej trafnym w mojej ocenie byłoby użycie terminu Nazistowskie Niemcy - Nazi Germany. Jednak raz jeszcze - trzeba przeprowadzić badanie, porozmawiać z prawnikiem, socjologiem i tak dalej.
@alcest_: być może
Od czegoś zawsze trzeba zacząć, niekoniecznie przed pierwszym projektem trzeba mieć sztab ludzi.
Naprawdę zejdzie na ziemie bo na plakat nikogo nie stać. Grafika do neta tylko.
Zreszta dla mnie to była fajna inicjatywa, ale rzeczywiście trochę się posypali gdyż nikt nie ma doświadczenia w marketingu, prawie, psychologi i grafice aby ten projekt jakoś ciagnąć. Tu masz racje.
"Oczywiście nie wszystko - tak jak napisałem na górze, wyraźnie to zaznaczam - jest zupełnie kiczowate, ale jest robione bez ładu i składu. Trzeba to uporządkować."
Mało tego, kolega powyżej podziękował mi za słowa otuchy. Coś się nie trzyma tutaj kupy.
Chce mi się, napisałem w poście wyżej, że dałem odzew do człowieka który tym zawiaduje, i nie otrzymałem odpowiedzi. I że nie chcę się narzucać. Dlaczego odkręcasz więc kota ogonem? Zostaw zwierzęta
Z resztą się w pełni zgadzam. Brakuje niestety koordynatora, który mógłby się temu poświęcić, a obecny jest zarobiony.
No takiej postawy nie zaakceptuje. Można krytykować, ale jak masz wiedzę to podsuwaj tez rozwiązanie. Powiedz co należy rozwinąć, z czego zrezygnować. Gdzie i jak wyglada brief, na co zwrócić uwagę, jaka książka pomoże, w która stronę iść, co poprawić a z czego zrezygnować. Nikt nie prosił abyś rzucał wszystko i nad tym pracował, ale jak masz możliwość
@alcest_: Mówi gościu przecież jak to profesjonalnie zacząć i zrobić, więc pomaga.
Ta akcja nich potrwa dłużej i niech więcej osób się wypowie oraz dorzuci swoją cegiełkę niechktos.psd
fragment edytowanego komentarza z powyzej:
Jest lekki dysonans pomiedzy tym co piszesz @alcest_ w prywatnej wiadomości a tutaj, tam piszesz, że lepiej byłoby coś zaproponować i nie krytykować nikogo, a sam przychodzisz tutaj i na moje uwagi dotyczące projektów (nie osób, tylko projektów) krytykujesz
Jak masz chwilę czasu to możesz poszukać czy gdzieś nie ma jakichś założeń które napisał autor całej sprawy, ewentualnie czy ktoś nie zaproponował jakiegoś poważnego założenia.