Wpis z mikrobloga

Robocop (1987) był krytykowany przez ówczesne władze Detroit za obraz tego miasta ukazany w filmie. Przypomnijmy, w Robocopie Detroit w niedalekiej przyszłości to zbankrutowane miasto, pełne przestępczości i korupcji. Film okazał się proroczy :D
W 2012, Detroit według statystyk FBI jest najniebezpieczniejszym miastem w USA. A w 2013 ogłasza bankructwo. Tego samego roku Kwame Kilpatrick, burmistrz Detroit w latach 2002-2008 zostaje skazany na 28 lat więzienia za korupcje. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#ciekawostki #film
zackson - Robocop (1987) był krytykowany przez ówczesne władze Detroit za obraz tego ...

źródło: comment_k8Kzun7gSw1iTATIegAjLJonMBekcgTD.jpg

Pobierz
  • 20
  • Odpowiedz
@gnt_1: i prawilnie zauważasz, że pozostali tam tylko ci, których nie stać, by się wyprowadzić? Sam jestem rasistą, ale takie teksty są po prostu głupie. Pokazują jak głębokie jest niezrozumienie problemu i jak zaawansowana nieznajomość historii.
  • Odpowiedz
@Nekron: w wielkim skrócie: biedni pracownicy byli potrzebni dopóki przemysł samochodowy kwitnął. Kiedy upadł: średni menedżerowie (biali) się wyprowadzili w poszukiwaniu lepszej pracy, bo mieli za co, mieli oszczędności. Najtańsza siła robocza (czarni + białe śmieci) wydawała wszystko, co miała na bieżąco, więc po upadku przemysłu, zostali w czarnej dupie (nomen omen). Oczywiście można tutaj korwinować (czy teraz, bronkować) - mogli przecież wziąć kredyty i zmienić pracę. Nie jest to takie
  • Odpowiedz
@Nekron: Ty tak na serio? Jezu ( ͡° ͜ʖ ͡°), przecież ja nie mówię, że Detroit to biblijny eden gdzie czarni bracia ręka w rękę budują świetlaną przyszłość. Chodzi mi tylko o przyczyny tego, dlaczego jest tam (albo np. w Baltimore) taki ściek, którego nie było np. w latach 70tych...
  • Odpowiedz
@dobrykolega: Pominąłeś wiele istotnych faktów. Np ten że lewicowe władze Detroit podniosły podatki do poziomu który spowodował wycofanie się przemysłu z miasta i duży socjal który spowodował napływ czarnych. Kolejna fala osób które opuściły to miasto, była spowodowana rosnącą przestępczością. To właśnie ta ostatnia fala dobiła to miasto. Jak na rasistę to dziwnie łatwo zrzucasz winę na białych (przemysł i menadżerowie). ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@dobrykolega: Lol, nie trzeba być rasistą żeby zauważyć że ilość czarnej populacji jest silnie powiązana z przestępczością i tym jak niebezpiecznie jest w mieście.
  • Odpowiedz
@Nekron: to było pół żartem pół serio z rasistą. Chodziło mi o wrzucanie agrumentu rasowego tam, gdzie nie do końca ma miejsce, jako wyjaśnienie wszystkich problemów. Sam zauważyłeś, że argument polityczny / gospodarczy miał kluczowy wpływ na obecny kształt miasta. No bo chyba dostrzegasz, że "duży socjal który spowodował napływ czarnych" również jest dość dużym uproszczeniem? I czarni generalnie nie są w USA dużo biedniejsi od białych, bo lubią
  • Odpowiedz
@dobrykolega: Według władz USA są głupsi skoro mają niższe progi punktowe na egzaminach i dostają dodatkowe punkty za rasę podczas rekrutacji na studia. Twoim zdaniem dlaczego są biedniejsi?
  • Odpowiedz
@dobrykolega: No rzeczywiście zupełnie nie ma w tym nic dziwnego że miejsca ze szczególnie wysokim współczynnikiem przestępczości w ameryce to miejsca gdzie jest najwięcej czarnych.

No ale zawsze znajdzie się ktoś jak ty kto będzie twierdził że 2 + 2 =/= 4
  • Odpowiedz
@Nekron: niższe progi punktowe to znowu lewicowa aberracja, ale mająca dość logiczne przesłanki: inaczej na studiach byłoby 1% czarnych i krąg biedy byłby nieprzerywalny. Są biedniejsi, bo od początku swojej bytności na kontynecie amerykańskim mają centralnie #!$%@? - biedę i złe podejście do życia wysysają z mlekiem matek, to jest bieda dziedziczona, wręcz genetyczna prawie że. Czarny dzieciak wrzucony do białej bogatej rodziny (kochającej, nie zamykającej go w piwnicy, "bo leniwy")
  • Odpowiedz
@gnt_1: nigdzie nie napisałem, że przestępcy w usa są czarni. Zapytałem tylko dlaczego. Więc nie mówię, że 2+2 nie jest 4. Pytam, skąd wzięło się to 2. Wiem, że bez sensu się z Wami kłócę i że nic z tego nie wyjdzie. Rzucę Wam na odchodne ciekawą statystykę, której nie wymyśliłem: pod koniec XX wieku w USA 19% handlarzy narkotykami to byli czarni. Ale murzyni aresztowani za handel narkotykami stanowią
  • Odpowiedz
@dobrykolega: Nie bardzo rozumiem co probujesz udowodnić tą statystyką. Murzyni raczej nie zajmowali się przemytniczym handlem narkotykami, tylko opylali je na rogu na dzielni, więc raczej nietrudno było policji podjechać i ich za to zgarnąć.
  • Odpowiedz