Wpis z mikrobloga

Jeśli ktoś korzysta, tak jak ja dotychczas, ze szczoteczek Colgate lub jakichś podobnych wynalazków, bo uważa, że szczoteczka to szczoteczka i szkoda przepłacać, niech następnym razem zrobi #antycebula, dołoży kilka złotych i kupi sobie Oral-B Pro Expert. Różnica jest ogromna. Nie ma porównania.

PS – Istnieje na rynku jakaś pasta, która zauważalnie wybiela? Kupiłem ostatnio Denivit, jak na swoją małą pojemność drogie toto, a nie widzę, żeby rzeczywiście działała lepiej niż jakaś wybielająca Blend-a-med.

#protip #higiena #kosmetyki
  • 11
  • Odpowiedz
inny wymiar mycia zębów to szczoteczka elektryczna


@wuju84: A mnie ludzie właśnie odradzali zwykłe elektryczne. Może ta soniczna byłaby lepsza, ale zwykła też daje radę jak się umie myć zęby i robi to dokładnie, a nie lata po łepkach byle odbębnić.
  • Odpowiedz
@SamiecAlfa: gwarantuję, że nie jesteś w stanie wyczyścić tak dokładnie jak zwyczajną elektryczną :) spróbuj to koszt ~150pln a zobaczysz że nie wrócisz do zwykłej (ʘʘ)
  • Odpowiedz
@SamiecAlfa: Jak dla mnie jedyną pastą, po której naprawdę widzę efekty wybielania, jest Blanx anty osad. Kosztuje mniej więcej 20-25 zł, czasem uda się ją dorwać na promocji (ostatnio w Super-Pharm była za 15). Jedyny minus jest taki, że nie smakuje miętowo.
  • Odpowiedz
@leukonoe: Jakoś bym przeżył. Zresztą mam dość białe zęby, bo nigdy nie paliłem, kiedyś profesjonalnie wybieliłem, myję, miałem kilka miesięcy bez kawy, ale jednak do niej wróciłem.
  • Odpowiedz