[archive]

274 109 - 44 = 274 065 km

To bardzo odpowiedzialne jeździć bez skuwacza mając łańcuch który już raz się zerwał. Na szczęście miałem już bliżej niż dalej do domu, ale czuję, że od tych 6 km metodą hulajnogi będą jutro zakwasy. Cóż, trzeba w końcu wymienić ten napęd...

Rowerzyści są super, 3 osoby chciały mi pomóc, niestety też nie mieli skuwacza. A przy pierwszym zerwaniu też mnie wsparli nieznajomi rowerzyści, tyle że skutecznie.
#rowerowyrownik

[JerryStrummer]

@archive: Czyżby to pod częstochowski Olsztyn? Mam takie same buty!

[archive]

@JerryStrummer: Tak tak, standardowa częstochowska wycieczka. Przynajmniej powrót niestandardowy, bo przez Przymiłowice i Turów.
Heh, najtańsze z Decathlonu, pewnie sporo osób je ma ;)

[Krawcowy]

@archive: A już myślałem, że Chęciny... :)

[archive]

Chęciny

@Krawcowy: No wieża ta sama ;)