[S.....y]

Czy macie wokół siebie ludzi, którzy uważają was za przyjaciół, ale wy ich nie i bez problemu zerwalibyście z nimi kontakt?
#pytanie #feels #nocnerozkminy

[M.....2]

@Smutne_Oczy: Ja mam inaczej, mam jednego przyjaciela, ktory nim jest gdy cos chce, zawsze mowi jak bardzo mnie lubi, a jak go potrzeba to ni ma.

[S.....y]

@Mentu12: eee, to co to za przyjaciel? ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[M.....2]

@Smutne_Oczy: sam nie wiem, lubie z nim czasem spedzac czas, jest zabawny, ale poza tym nic wiecej.

[arrent]

@Smutne_Oczy: są

[veryberry]

@Smutne_Oczy: Nie, raczej znam to z drugiej strony- mam przyjaciół, którzy nie angażują się w naszą znajomość tak motzno jak ja. ( ͡° ʖ̯ ͡°) A czemu pytasz?

[S.....y]

@veryberry: Pytam, bo właśnie odsunąłem jednego takiego, który twierdzi, że "nikt nie zna mnie lepiej od niego" i ma mnie za przyjaciela, i nie czuję z tego powodu żadnych wyrzutów sumienia, wręcz przeciwnie.

[przykrasprawa]

@Smutne_Oczy: ja mam wrażenie ze w ogole mam zbyt wygórowane mniemanie o tym kto ma myć przyjacielem. Dużo razy słyszałem jak ktoś mowi "No wiesz nasza przyjaźń" a ja sobie myśle, ze człowiek zna mnie powierzchownie i uważa mnie za przyjaciela bo nie wiem. Jestem miły? Nie jestem dupkiem?