Wpis z mikrobloga

@Sandman: Ja nie płaczę na filmach. Nigdy. Ale na Królu Lwie chyba ronilam łzy ;/ Król Lew i Piękna i Bestia to moje ulubione bajki Disneya z dzieciństwa - wtedy na VHS, dziś na DVD. Obejrzę i odniosę się do Twojego wpisu XD
@Aerials: Czekam :)
Ja mogę oglądać sceny brutalne, liveleaka jak kogoś leją i tak dalej, katastrofy, wypadki itp... Nie rusza mnie to, ale jak leci jakiś biedny, tani film - a w nim znajdują się sceny 1. Obrzymiego oddania Ojczyźnie/poświęcenia wojennego itp 2. Okazania wielkiego honoru, 3. Wielkiego poświęcenia, 4. Patetycznego ukazania przyjaźni / miłości. 5. Tym podobnych feelsów - to zaczynają mi się pocić oczy. Trochę tego nie rozumiem, ale
@Sandman: Zawsze jestem zażenowana, kiedy np. mojej mamie pocą się oczy przy typowo wzruszajacych scenach XD A ja potrafię się wzruszyć (ale tylko wewnętrznie) podczas jakiś randomowych materiałów (takie, które np. zawierają starszych ludzi, albo raz oglądałam program o chorobliwych zbieraczach - przedstawili totalnie samotnego faceta, któremu umarła matka, na dodatek pedał XD i pokazywał takiego #!$%@? pluszowego bałwanka, który miał dla niego duże znaczenie, a ja w środku tylko I
@Aerials: Starsi ludzie, dokładnie. Tutaj także w w rzeczywistości (miało być realu, ale to taki sklep -_-) jak widzę dziadzia (babcie mniej mnie wzruszają) w stroju z epoki, powolni stawiającym kroki z bólem, o lasce - to jakośc gniecie mnie serducho że on tam jest sam, walczy ze starością, swoimi ograniczeniami i samotnością. Nie przypisuję tutaj jakiś kosmicznych etykietek że to może "stary ubek - dobrze mu tak". Spotkałem się z
@Sandman: Starsi ludzie najgorzej. Czasami mam ochotę wytarmosić takiego za policzki :D Smuteczek, bo sama nie mam już dziadków, a uwielbiam rozmawiać z osobami w podeszłym wieku. Nie licząc oczywiście chamów