Wpis z mikrobloga

@pusheeny: Ja z podkładami daję już sobie siana, nie masz pojęcia ile nerwów straciłam na znalezienie bardzo jasnego podkładu z żółtymi tonami. Revlon niby daje radę, ale #!$%@?ę się w azjatyckich BB i powiem Ci, że niebo a ziemia. :D
Sprawdzę chyba korektorek z loreala. <3
  • Odpowiedz
@keskese: z burżuja dobre są np Healthy Mix czy CC, jak jasny to polecam manhattan wyżej wymieniony :3 no i nowy astor jest podobno lekki. W niektórych Rossach jest też szafa Bell Hypo, muszę się jej przyjrzeć :D
  • Odpowiedz
@pusheeny: Mam chyba najjaśniejszy N1, któraś mirkówna mi go poleciła i kupiłam go na promocji - całkiem lekki, ale trzeba wziąć pod uwagę, że ma takie wyraźne błyszczące drobinki, a poza tym nie wtapia się znowu tak, żeby był niezauważalny. No ale zły też nie jest.
  • Odpowiedz