Wpis z mikrobloga

Vealheim ustalił spotkanie z łącznikiem z centrali. W umówiony dzień niedbałym krokiem wszedł do lokalu, usiadł przy stoliku i zamówił wódkę.
- Nie ma wódki - odpowiedział kelner.
- W takim razie poproszę wino - ponowił Vealheim.
- Wina też nie ma.
- A piwo jest? - zapytał podejrzliwie Vealheim.
- Piwa niestety też nie ma - odrzekł skonsternowany kelner.


#vealrlitz

#heheszki #2zdrajcy #neuropa #4kuce
  • 2
  • Odpowiedz