Wpis z mikrobloga

@Artron: a tak w ogole to mam chyba 1 kg albo 0,5 kg yerby przywiezionej z argentyny, w takim materialowym worku jakby oryginalnie zapakowana - mama mi przywiozla a jakos nie przypadla mi do gustu yerba (probowalem takiej ktora byla w zestawie z tym kubeczkiem i rurka). Wiec jakbys byl zainteresowany kupnem to daj znac, wroce do domu to zobacze co to za rodzaj i marka.
  • Odpowiedz